Panorama myśli Josepha Ratzingera/Benedykta XVI

20 lat temu, 19 kwietnia 2005 r. kard. Joseph Ratzinger został wybrany na papieża i przyjął imię Benedykta XVI.

Kryzys wiary, priorytet nowej ewangelizacji

Benedykt XVI był przekonany, że jednym z głównych problemów współczesnego Kościoła jest wewnętrzny kryzys wiary, utrata tej perspektywy, jaką człowiekowi daje chrześcijańska nadzieja, co ułatwia sekularyzację w nieznanej dotąd skali. Dlatego tak ważne miejsce przyznawał nowej ewangelizacji. A rozumiał ją jako troskę o przekaz wiary w tych miejscach świata, gdzie ulega ona wyraźnemu osłabieniu. O tym jak wielką wagę przywiązywał do nowej ewangelizacji, świadczy m.in. fakt powołania w 2010 r. nowej dykasterii: Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji.

"Dzisiaj nowa ewangelizacja – pisał - musi się zmierzyć ze zjawiskiem dystansowania się od wiary, które przejawia się coraz bardziej w społeczeństwach i kulturach, które wydawały się być od wieków przeniknięte Ewangelią". Wyjaśniał, że nowa ewangelizacja odnosi się przede wszystkim do Kościołów utworzonych już dawno temu, na tych terenach, gdzie widać dystansowanie się całych społeczeństw wobec wiary, i gdzie dostrzec też można słabnącą tkankę kościelną. Dodawał, że dziełu nowej ewangelizacji towarzyszyć winno uczenie się nowego stylu: globalnego, obejmującego myśl i działanie, postawy osobiste jako świadectwo publiczne, życie wewnętrzne wspólnot i ich zapał misyjny.

Stąd bardzo ważnym elementem służącym nowej ewangelizacji był ogłoszony przezeń Rok Wiary, który rozpoczął się 11 października 2012 r. - w 50. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II.

Homileta i liturgista

Benedykt XVI dążył do oczyszczenia liturgii z wielu niepotrzebnych elementów zaburzających jej piękno, siłę wyrazu i odbiór głębi. Chciał by liturgia była skierowana znacznie bardziej na Boga. Ubolewał, że „w wielu miejscach nie stosowano się wiernie do przepisów nowego Mszału, ale wręcz rozumiano je jako zgodę, a nawet zobowiązanie do twórczości, która często prowadziła do zniekształcenia liturgii poza dopuszczalne granice”.

W adhortacji apostolskiej „Sacramentum caritatis” z 2007 r. Benedykt XVI pisał, że „związek pomiędzy tajemnicą, w którą się wierzy, i tajemnicą, którą się celebruje, wyraża się w sposób szczególny w teologicznej i liturgicznej wartości piękna. Liturgia bowiem, jak zresztą i Objawienie chrześcijańskie, ma wewnętrzny związek z pięknem: jest veritatis splendor". Dodawał, że "piękno nie jest jedynie czynnikiem dekoracyjnym liturgii; ono jest jej elementem konstytutywnym, gdyż jest atrybutem samego Boga i Jego Objawienia”.

Papież dostrzegał ciągłość liturgii na przestrzeni dziejów. „To, co dla poprzednich pokoleń było święte, również dla nas pozostaje święte i wielkie i nie może być nagle całkowicie zakazane lub tym bardziej uznane za szkodliwe” – tłumaczył zezwalając na powszechne użycie liturgii łacińskiej sprzed reformy II Soboru Watykańskiego na mocy Listu Apostolskiego w formie motu proprio "Summorum pontificum".

Lefebryści

Benedyktowi XVI zależało na osiągnięciu wewnętrznego pojednania w łonie Kościoła. Tym właśnie tłumaczył zniesienie ekskomuniki na czterech biskupów wyświęconych w 1988 r. przez abp. Marcela Lefebvre`a bez zgody Stolicy Apostolskiej. Nie ukrywał jednak, że warunkiem pełnej jedności z lefebrystami jest uznanie przez nich całej nauki Kościoła, w tym dokumentów Vaticanum II oraz nauczania wszystkich kolejnych papieży bez wyjątków. Podkreślał, iż II Sobór Watykański zawiera w sobie całą doktrynalną historię Kościoła, a ten, kto chce być jemu posłuszny, musi przyjmować wiarę wyznawaną w ciągu wieków. Niestety, ze względu na zamkniętą postawę lefebrystów, dialog ten za jego pontyfikatu nie zakończył się powodzeniem.

« 2 3 4 5 6 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Panorama myśli Josepha Ratzingera/Benedykta XVI

20 lat temu, 19 kwietnia 2005 r. kard. Joseph Ratzinger został wybrany na papieża i przyjął imię Benedykta XVI.

Kryzys wiary, priorytet nowej ewangelizacji

Benedykt XVI był przekonany, że jednym z głównych problemów współczesnego Kościoła jest wewnętrzny kryzys wiary, utrata tej perspektywy, jaką człowiekowi daje chrześcijańska nadzieja, co ułatwia sekularyzację w nieznanej dotąd skali. Dlatego tak ważne miejsce przyznawał nowej ewangelizacji. A rozumiał ją jako troskę o przekaz wiary w tych miejscach świata, gdzie ulega ona wyraźnemu osłabieniu. O tym jak wielką wagę przywiązywał do nowej ewangelizacji, świadczy m.in. fakt powołania w 2010 r. nowej dykasterii: Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji.

"Dzisiaj nowa ewangelizacja – pisał - musi się zmierzyć ze zjawiskiem dystansowania się od wiary, które przejawia się coraz bardziej w społeczeństwach i kulturach, które wydawały się być od wieków przeniknięte Ewangelią". Wyjaśniał, że nowa ewangelizacja odnosi się przede wszystkim do Kościołów utworzonych już dawno temu, na tych terenach, gdzie widać dystansowanie się całych społeczeństw wobec wiary, i gdzie dostrzec też można słabnącą tkankę kościelną. Dodawał, że dziełu nowej ewangelizacji towarzyszyć winno uczenie się nowego stylu: globalnego, obejmującego myśl i działanie, postawy osobiste jako świadectwo publiczne, życie wewnętrzne wspólnot i ich zapał misyjny.

Stąd bardzo ważnym elementem służącym nowej ewangelizacji był ogłoszony przezeń Rok Wiary, który rozpoczął się 11 października 2012 r. - w 50. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II.

Homileta i liturgista

Benedykt XVI dążył do oczyszczenia liturgii z wielu niepotrzebnych elementów zaburzających jej piękno, siłę wyrazu i odbiór głębi. Chciał by liturgia była skierowana znacznie bardziej na Boga. Ubolewał, że „w wielu miejscach nie stosowano się wiernie do przepisów nowego Mszału, ale wręcz rozumiano je jako zgodę, a nawet zobowiązanie do twórczości, która często prowadziła do zniekształcenia liturgii poza dopuszczalne granice”.

W adhortacji apostolskiej „Sacramentum caritatis” z 2007 r. Benedykt XVI pisał, że „związek pomiędzy tajemnicą, w którą się wierzy, i tajemnicą, którą się celebruje, wyraża się w sposób szczególny w teologicznej i liturgicznej wartości piękna. Liturgia bowiem, jak zresztą i Objawienie chrześcijańskie, ma wewnętrzny związek z pięknem: jest veritatis splendor". Dodawał, że "piękno nie jest jedynie czynnikiem dekoracyjnym liturgii; ono jest jej elementem konstytutywnym, gdyż jest atrybutem samego Boga i Jego Objawienia”.

Papież dostrzegał ciągłość liturgii na przestrzeni dziejów. „To, co dla poprzednich pokoleń było święte, również dla nas pozostaje święte i wielkie i nie może być nagle całkowicie zakazane lub tym bardziej uznane za szkodliwe” – tłumaczył zezwalając na powszechne użycie liturgii łacińskiej sprzed reformy II Soboru Watykańskiego na mocy Listu Apostolskiego w formie motu proprio "Summorum pontificum".

Lefebryści

Benedyktowi XVI zależało na osiągnięciu wewnętrznego pojednania w łonie Kościoła. Tym właśnie tłumaczył zniesienie ekskomuniki na czterech biskupów wyświęconych w 1988 r. przez abp. Marcela Lefebvre`a bez zgody Stolicy Apostolskiej. Nie ukrywał jednak, że warunkiem pełnej jedności z lefebrystami jest uznanie przez nich całej nauki Kościoła, w tym dokumentów Vaticanum II oraz nauczania wszystkich kolejnych papieży bez wyjątków. Podkreślał, iż II Sobór Watykański zawiera w sobie całą doktrynalną historię Kościoła, a ten, kto chce być jemu posłuszny, musi przyjmować wiarę wyznawaną w ciągu wieków. Niestety, ze względu na zamkniętą postawę lefebrystów, dialog ten za jego pontyfikatu nie zakończył się powodzeniem.

« 2 3 4 5 6 »
oceń artykuł Pobieranie..