Rosyjskie siły okupacyjne nie zdołały zneutralizować zorganizowanej ukraińskiej partyzantki na okupowanych terenach Ukrainy – ocenia Instytut Badań nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie. Amerykański think tank mówi też o rosnącej zależności Rosji od irańskiego uzbrojenia.
02.11.2022 08:57
02.11.2022 08:01
02.11.2022 07:46
02.11.2022 06:50
01.11.2022 15:16
01.11.2022 14:11
01.11.2022 09:36
"Obecnie linia frontu przebiega mniej niż 20 km na północny zachód od Czornobajiwki. Aktywne działania na rzecz wzmocnienia obrony w tym miejscu wskazują na obawy przed rychłą ofensywą ukraińską. Jednoczesna ewakuacja zasobów militarnych z zachodniego brzegu i przygotowania do obrony kluczowych obszarów wokół Chersonia wskazują, że Rosjanie poważnie niepokoją się o swoją kontrolę nad zachodnim brzegiem" Dniepru - zauważa think tank.
Analitycy przekazują doniesienia armii ukraińskiej o tym, że Rosjanie ewakuując się na wschodni brzeg Dniepru zdalnie minują obszary w pobliżu linii frontu, prowadzą przeorganizowanie oddziałów, prawdopodobnie dołączając nowozmobilizowanych rezerwistów. Źródła rosyjskie mówią o wyposażaniu inżynieryjnym pozycji na północny zachód od Chersonia. (PAP)
01.11.2022 09:35
31.10.2022 21:34
31.10.2022 21:14
31.10.2022 19:17
Rosja poniesie "poważne konsekwencje", jeśli jej prezydent Władimir Putin zdecyduje się użyć broni jądrowej na Ukrainie - zapewnił w poniedziałek brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly. "Żaden inny kraj nie mówi o użyciu broni jądrowej. Żaden kraj nie zagraża Rosji ani prezydentowi Putinowi. Powinien on mieć jasność, że dla Wielkiej Brytanii i naszych sojuszników jakiekolwiek użycie broni jądrowej zasadniczo zmieniłoby charakter tego konfliktu. To miałoby poważne konsekwencje dla Rosji" - mówił Cleverly w Izbie Gmin. (PAP)
31.10.2022 18:49
31.10.2022 18:12
Zachodni politycy oceniają, że ryzyko użycia przez Rosję broni atomowej rośnie; można uznać, że istnieją cztery scenariusze kryzysu nuklearnego, jaki może wywołać Kreml - pisze w poniedziałek główny komentator spraw zagranicznych dziennika "Financial Times" Gideon Rachman. USA i ich sojusznicy posługują się mieszanką dyplomacji i odstraszania, by nie dopuścić do sytuacji, w której Rosja użyje broni atomowej, ale zarazem zastanawiają się nad globalnymi konsekwencjami zastosowania takiej broni. "Presja jest ogromna" - pisze Rachman. "Ludzie będą analizowali przez najbliższe dekady, jak poradziliśmy sobie z tym kryzysem" - powiedział wysokiej rangi przedstawiciel amerykańskiej administracji. (PAP)
31.10.2022 17:12
31.10.2022 16:14
Rosja wykorzystuje przestrzeń powietrzną Mołdawii do ataków na Ukrainę, ponadto siły ukraińskie rejestrują rosyjskie drony koło granic Rumunii, co jest prowokowaniem NATO - powiedział w poniedziałek rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat. "Rosjanie nie po raz pierwszy atakują poprzez Mołdawię terytorium Ukrainy - zachód i południowy zachód. Nie po raz pierwszy odnotowujemy tam pojawianie się dronów, (w odległości) 5-10 km od granicy rumuńskiej. Tak więc dron klasy operacyjno-taktycznej prowokuje też w ten sposób kraje NATO" - powiedział Ihnat w telewizji ukraińskiej. (PAP)
31.10.2022 14:35
31.10.2022 12:16
Today is the 250th day of our Resistance. Our fight for Independence.
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) 31 października 2022
Our fight for the right to Exist!
Putin has already failed. No missile attacks, no mass mobilizations will change anything.
Ukrainian flag will fly proudly over Donetsk, Luhansk, Simferopol & Sevastopol! pic.twitter.com/yuDnGKDUde
31.10.2022 08:00
30.10.2022 18:30
Ruch 218 statków uczestniczących w tzw. inicjatywie zbożowej jest zablokowany - poinformowało w niedzielę ministerstwo infrastruktury Ukrainy. Wcześniej Rosja ogłosiła zawieszenie udziału w umowie. "W związku z tym, że strona ukraińska według stanu z 30 października nie ma pozwolenia od Wspólnego Centrum Koordynacyjnego na przepłynięcie bezpiecznym korytarzem i przeprowadzenie inspekcji, 218 statków faktycznie jest zablokowanych na swoich bieżących pozycjach" - czytamy w komunikacie resortu. (PAP)
30.10.2022 18:07
30.10.2022 17:20
Minister obrony Turcji Hulusi Akar prowadzi rozmowy ze swoimi odpowiednikami w Rosji i w Kijowie, by przywrócić funkcjonowanie tzw. inicjatywy zbożowej w sprawie eksportu żywności z Ukrainy - poinformowała agencja Reutera. Ministerstwo obrony Turcji podało w niedzielę, że szef resortu prowadzi rozmowy ze swoimi odpowiednikami w Rosji i w Kijowie, by przywrócić funkcjonowanie inicjatywy zbożowej. Minister zaapelował do stron o unikanie wszelkich "prowokacji", które mogą wpływać na kontynuację porozumienia - podaje agencja Reutera. Resort dodał, że w niedzielę i w poniedziałek kontynuowana będzie inspekcja statków ze zbożem, czekających na wpłynięcie do cieśniny Bosfor. (PAP)
30.10.2022 14:37
Rosja sięga po groźbę głodu w ubogich państwach, ponieważ jej inne groźby, w tym o rzekomej ukraińskiej "brudnej bombie", okazały się bezskuteczne - ocenił w niedzielę Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. W komentarzu na Twitterze Podolak nazwał takie postępowanie "rosyjską klasyką" i porównał je do zachowania "bandziora". "Rosyjska klasyka (...). Gdy nikt nie padł na kolana po oświadczeniach (Rosji) o (ukraińskiej) +brudnej bombie+, komarach bojowych i zaminowaniu zapory (w kachowskiej elektrowni wodnej - PAP), to wracamy do grożenia biednym krajom głodem i zrywamy umowę zbożową" - napisał doradca prezydenta. Dodał następnie: "bandzior pozostaje bandziorem, nawet w Afryce..." (PAP)
30.10.2022 13:20
30.10.2022 11:19
30.10.2022 10:30
30.10.2022 10:08
30.10.2022 09:43
W przeprowadzonych przez rosyjskie wojska ostrzałach miejscowości w obwodzie donieckim, na wschodzie Ukrainy, zginęło w ciągu minionej doby pięciu mieszkańców, a ośmiu zostało rannych – powiadomiły w niedzielę rano władze obwodowe. Zabici cywile byli mieszkańcami miejscowości: Antoniwka, Perwomajske, Drużba, Kliszczijiwka i Jelizawetiwka - poinformował na Telegramie szef regionalnej administracji Pawło Kyryłenko. (PAP)
30.10.2022 08:09
29.10.2022 19:08
Ukraińcy zdemilitaryzowali Kaliningrad.
— Jarosław Kociszewski (@JarekKociszewsk) 29 października 2022
Autor artykułu twierdzi, że 11 Korpus Armijny stanowiący trzon sił wymierzonych w Polskę i Litwę praktycznie przestał istnieć. Po stratach na początku wojny został rozbity podczas kontrofensywy charkowskiejhttps://t.co/qLO3klhAzS
29.10.2022 19:03
Nie ma oficjalnego potwierdzenia doniesień o zwolnieniu ze stanowiska Łapina, który odpowiadał za wojska rosyjskie w ukraińskim Donbasie. Na stronie internetowej resortu obrony Rosji Łapin wciąż figuruje jako dowódca Centralnego Okręgu Wojskowego.
Jak podkreśla Radio Swoboda, Łapin był krytykowany przez Kadyrowa i biznesmena Jewgienija Prigożyna, związanego z tzw. grupą Wagnera. Na początku października Kadyrow obwinił Łapina o wycofanie rosyjskich wojsk z Łymanu i nazywał go "nieudacznikiem".
Część blogerów militarnych zaznaczała, że działania Łapina nie były gorsze od innych rosyjskich generałów. Według ekspertów konflikt może być spowodowany tym, że Kadyrow i Prigożyn, którzy mają pod sobą duże uzbrojone siły, próbują wzmocnić swój wpływ, podając w wątpliwość kompetencje dowództwa regularnej armii. (PAP)
29.10.2022 15:55
Ukraińscy żołnierze w okopach w Donbasie na wschodzie kraju, 700 metrów od pozycji rosyjskich sił, zbudowali saunę - podaje AFP.
Wojskowi zbudowali saunę, korzystając z instruktażu w internecie. Bania wielkości dwóch metrów kwadratowych ogrzewana jest drewnem, a jej ściany wyłożono izolacyjnym materiałem.
"Po tym jak żyjesz w błocie, wychodzisz (z sauny) jak nowy człowiek" - mówi Jurij Syrotiuk, który jest na froncie od lutego.
"Zima w Donbasie to piekło. To klimat stepowy, z mroźnymi nocami. Temperatura może spaść do minus 30 stopni Celsjusza" - dodaje. "Nie ma tu lasów, wiatr wieje wszędzie. Byłem tu w 2014 r. i było to nie do zniesienia" - podkreśla żołnierz. (https://tinyurl.com/37tb3837) (PAP)
29.10.2022 15:22
W ramach kolejnej wymiany jeńców ze stroną rosyjską 52 Ukraińców wraca do domów - poinformował w sobotę Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Jermak przekazał, że wśród uwolnionych są oficerowie, medycy, sierżanci, żołnierze.
Jak dodał, do domów wracają obrońcy zakładów Azowstal i Mariupola oraz ludzie, którzy ratowali życie innym. Wśród uwolnionych jest m.in. ordynator oddziału chirurgicznego szpitala wojskowego w Mariupolu, który był w zakładach Azowstal, a także młody chirurg wojskowy.
Uwolniono też marynarza z Wyspy Węży oraz wojskowych, którzy trafili do niewoli w strefie czarnobylskiej. (https://t.me/ermaka2022/1542). (PAP)
29.10.2022 15:02
Zapewniam, że władze RP, prezydent Andrzej Duda, rząd złożony z polityków Zjednoczonej Prawicy nie dopuści do tego, żeby najmniejszy skrawek naszej ziemi, skrawek Rzeczypospolitej Polskiej był okupowany przez wroga - mówił w sobotę w Suwałkach wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
"Nie dopuścimy do tego poprzez to, że będziemy rozwijać jednostki wojskowe, takie jak 14. Pułk Przeciwpancerny w Suwałkach. Nie dopuścimy do tego poprzez to, że będziemy uzbrajać Wojsko Polskie w nowoczesną broń" - mówił szef MON na uroczystości złożenia przysięgi przez żołnierzy zasadniczej dobrowolnej służby wojskowej w Suwałkach.
Dodał, że do 14. Pułku Przeciwpancernego w Suwałkach trafi nowoczesny sprzęt. "To będzie pierwsza jednostka Wojska Polskiego, do której trafi sprzęt nazywany Ottokar Brzoza. Będą to niszczyciele czołgów" - powiedział. (PAP)#s3gt_translate_tooltip_mini { display: none !important; }
29.10.2022 13:37
Rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii Natalia Humeniuk skomentowała słowami o "komarach bojowych" wypowiedzi przedstawicieli Rosji, którzy oświadczyli w sobotę, że Ukraina zaatakowała dronami cele w Sewastopolu na anektowanym Krymie.
Humeniuk, cytowana przez portal UNIAN, powiedziała, że armia przygotowuje oficjalny komentarz w sprawie oskarżeń Kremla. Dodała następnie: "to pewnie są komary bojowe, które tak niepokoją rosyjskie władze".
Niedługo potem dowództwo operacyjne Południe poinformowało w oficjalnym oświadczeniu, że nie może potwierdzić doniesień o zniszczeniu trzech rosyjskich okrętów przenoszących pociski manewrujące Kalibr. Przyczyną incydentu mogło być "nieudane odpalenie rakiet obrony przeciwlotniczej" - oceniła Humeniuk w tym komunikacie.
Tymczasem doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko napisał w komentarzu na Telegramie, że eksplozje nastąpiły na czterech okrętach wojennych Rosji, w tym na fregacie Admirał Makarow. Heraszczenko oświadczył, że powodem eksplozji było "nieostrożne obchodzenie się z materiałami wybuchowymi" (https://t.me/Pravda_Gerashchenko).
W sobotę rano w Sewastopolu, który jest bazą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, słychać było eksplozje. Ukraiński portal zn.ua poinformował, że zamknięto dla żeglugi zatokę pomiędzy północną i południową częścią miasta. Propagandowe media rosyjskie oświadczyły, że okręty Floty Czarnomorskiej "odpierają atak dronów" - relacjonował serwis.
Następnie rosyjska administracja Krymu oskarżyła stronę ukraińską o "zmasowane" uderzenie na obiekty infrastruktury wojskowej i zapewniła, że atak został odparty przez rosyjską obronę przeciwlotniczą.
Według ukraińskich mediów Admirał Makarow został nowym okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej po zatopieniu przez Ukraińców w kwietniu krążownika Moskwa. (PAP)
29.10.2022 12:26
Rosjanie po raz kolejny zaatakowali Zaporoże, ostrzeliwując obiekty infrastruktury krytycznej miasta - poinformował w sobotę szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch. Jak dodał, trwa ustalanie skutków tego ataku.
"Po krótkiej przerwie wróg znowu ostrzelał Zaporoże, uderzając w obiekty infrastruktury krytycznej" - napisał szef administracji obwodowej na Telegramie. Dodał następnie: "wyjaśniamy skutki tego ataku terrorystycznego".
Zaapelował do mieszkańców, by pozostawali w schronach, gdyż możliwe są ponowne ostrzały (https://t.me/starukhofficial/4112).
Ogółem w obwodzie zaporoskim Rosjanie zaatakowali w ciągu minionej doby kilkanaście miejscowości. Część tego regionu, leżącego na południu Ukrainy, jest okupowana przez wojska najeźdźcy.
Zaporoże atakowane było kilkakrotnie w drugiej połowie października. 15 października stolicę obwodu ostrzelano z systemów rakietowych S-300; na miasto spadło około 10 rakiet. Po atakach dokonanych przy pomocy używanych przez Rosjan irańskich dronów Shahed-136 wybuchły pożary. W wyniku ostrzałów doszło do zniszczeń obiektów infrastruktury energetycznej i przemysłowej. (PAP)
29.10.2022 12:25
352 osoby poszkodowane w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę schronią się w miasteczku modułowym w Wasylkowie pod Kijowem. Miasteczko powstało dzięki działaniom @PremierRP @RARS_GOV_PL @PLinUkraine, we współpracy z 🇺🇦 Min. Rozwoju Regionalnego. 🇵🇱🤝🇺🇦 #PolandFirstToHelp pic.twitter.com/7KUKbXVlav
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) 29 października 2022
29.10.2022 12:08
Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow ocenił, że operacja wyzwolenia okupowanego przez Rosjan Chersonia będzie trwała do końca listopada. Podkreślił, że w mieście znajdują się "najlepiej przygotowane i zdolne do walki rosyjskie oddziały".
Budanow mówił o tym w wywiadzie dla amerykańskiego portalu War Zone; treść wywiadu przekazał w sobotę ukraiński portal Suspilne.
"Operacja zajęcia Chersonia będzie trwać do końca następnego miesiąca. W Chersoniu przebywają teraz najlepiej przygotowane oddziały rosyjskie. Duża część z nich to wojska powietrznodesantowe Federacji Rosyjskiej, siły operacji specjalnych i piechota morska, a więc najbardziej zdolne do walki oddziały w Rosji" - powiedział Budanow. Dodał następnie, że te siły stanowią trzon zgrupowania obecnego w Chersoniu i są wzmacniane żołnierzami z niedawnej mobilizacji.
Ogółem - według Budanowa - w obwodzie chersońskim znajduje się teraz około 40 tys. wojskowych z Rosji. Są to oddziały rozlokowane w samym Chersoniu, na obszarach na zachodnim brzegu Dniepru i formacje wspierające działania na brzegu zachodnim, ale rozmieszczone na wschodnim brzegu rzeki.
Szef HUR ostrzegł, że Rosjanie mogą zdecydować się na częściowe wysadzenie zapory kachowskiej elektrowni wodnej. "Jeśli taka decyzja zostanie podjęta, to wysadzą jedynie drogę, która biegnie przez tamę, aby uniemożliwić przejazd naszego sprzętu, a także śluzy na tamie. Spowoduje to częściowe zniszczenie obiektu" - powiedział Budanow.
20 października prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, występując online na szczycie UE, przekazał, że posiada informacje na temat tego, że Rosjanie zaminowali zaporę i transformatory kachowskiej elektrowni wodnej. Jak dodał, jeśli rosyjskie siły przerwą tę tamę, w strefie zalania znajdzie się ponad 80 miejscowości, w tym miasto Chersoń. Zaapelował o skierowanie międzynarodowej misji obserwacyjnej do kachowskiej elektrowni. (PAP)
29.10.2022 12:07
Słowacja odmówiła Bułgarii wsparcia w remoncie myśliwców MiG-29 - poinformował bułgarski minister obrony Dymitar Stojanow. Resort obrony w Sofii zwrócił się do Bratysławy o udostępnienie silników i części zamiennych do samolotów, lecz spotkał się z odmową.
Władze Słowacji oznajmiły, że zarówno samoloty, jak też części zamienne będą przeznaczone dla Ukrainy.
Bułgaria dysponuje 15 radzieckimi myśliwcami MiG-29, pochodzącymi z 1990 roku. Maszyny wymagają stałych remontów z uwagi na nie najlepszy stan techniczny. Tylko pięć bułgarskich myśliwców jest obecnie w stanie uczestniczyć w misjach patrolowych NATO. Od 1 listopada do końca grudnia Bułgaria będzie wspomagana w operacjach typu Air Policing przez samoloty z Hiszpanii.
Rząd w Sofii podpisał w 2018 roku umowę na zakup ośmiu amerykańskich
myśliwców F-16 Block 70, lecz samoloty mają być dostarczone dopiero w
2025 roku. Obecnie Bułgaria prowadzi rozmowy w sprawie wynajęcia
używanych maszyn. (PAP)
29.10.2022 10:41
Holenderskie firmy sprzedają swoje zaawansowane technologie podmiotom założonym przez rosyjski wywiad wojskowy - powiadomił Jan Swillens, szef Wojskowej Służby Wywiadu (MIVD) Holandii. Swillens ostrzegł na łamach dziennika "Financieele Dagblad", iż w ten sposób sektor high-tech nieświadomie pomaga Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.
Kierujący holenderskim wywiadem wojskowym zaalarmował, że rosyjskie tajne służby utworzyły dziesiątki przedsiębiorstw działających w Holandii jako "firmy-przykrywki". Poinformował o tym w sobotnim wydaniu "FD".
"Ich celem jest chęć uniknięcia zachodnich sankcji" – uważa Swillens.
Jego zdaniem rosyjskie firmy kupują w Holandii technologie, które
następnie przemycają do Rosji w celach wojskowych. Szef MIVD podkreślił,
że tego typu praktyki mają miejsce od czasu aneksji Krymu w 2014 roku,
ale znacznie nasiliły się po agresji Kremla na Ukrainę. (PAP)
29.10.2022 10:26
Ukraiński oddział Chort poinformował, że jego żołnierze rozbili w walce jednostkę należącą do grupy Wagnera - rosyjskiej formacji najemniczej. Wśród 200 wagnerowców zidentyfikowano zastępcę dowódcy sztabu - oświadczył Chort.
Oddział
nie poinformował, gdzie doszło do starcia, nie podał też nazwiska
zabitego zastępcy dowódcy sztabu. W komunikacie na Facebooku,
opublikowanym w piątek wieczorem, Chort oznajmił, że jego żołnierze
wykonywali "zadanie bojowe" i starli się w walce z grupą wagnerowców (https://tinyurl.com/5f3t5t2f). (PAP)
29.10.2022 09:04
Pod
Chersoniem na południu Ukrainy rosyjskie wojska dają mieszkańcom dwie
doby na opuszczenie swoich domów i ewakuację, a ewakuowanych
"prześwietlają" na punktach kontrolnych w drodze na anektowany Krym -
powiadomiło dowództwo operacyjne Południe ukraińskiej armii. (PAP)
29.10.2022 08:37
Rosjanie mówią o postępach ofensywy w rejonie Bachmutu w obwodzie donieckim, chcąc stworzyć wrażenie sukcesu choćby na jednym odcinku frontu, ale w istocie nie odnotowują tam dużych osiągnięć - ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
"Siły rosyjskie nie dokonują znaczących postępów wokół Bachmutu w obwodzie donieckim, ani też nigdzie indziej wzdłuż linii frontu" - podkreślili autorzy analizy opublikowanej w piątek wieczorem (czasu lokalnego).
Ich zdaniem "rosyjska operacja informacyjna rozwija narrację" o postępach pod Bachmutem "prawdopodobnie po to, by poprawić morale" swych wojsk, jak też osobistą pozycję twórcy tzw. grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. To właśnie oddziały najemników z grupy Wagnera "są odpowiedzialne za minimalne postępy" w tym rejonie, osiągane jednak "w bardzo wolnym tempie i wielkim kosztem" - dodał ISW.
Analitycy przytoczyli doniesienia, że siły ukraińskie około 24 października odbiły fabrykę betonu na wschodnich przedmieściach Bachmutu. 16 października strona ukraińska zdementowała twierdzenia Rosjan, że zajęli kilka miejscowości koło Bachmutu. "Wojska rosyjskie prawdopodobnie fałszują twierdzenia o postępach w rejonie Bachmutu, by stworzyć wrażenie, że odnoszą sukcesy przynajmniej w jednym rejonie, w obliczu strat na północnym wschodzie i południu Ukrainy" - podsumował ISW.
Amerykański ośrodek przeanalizował też piątkowe spotkanie Władimira Putina z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu, na którym ten ostatni poinformował o zakończeniu mobilizacji, rozpoczętej w Rosji 21 września. Szojgu oświadczył, że zmobilizowano 300 tys. ludzi, z których 82 tys. trafiło na front na Ukrainie, a 218 tys. przechodzi szkolenie. "Wydaje się raczej nieprawdopodobne, by zakończona mobilizacja wpłynęła decydująco na rosyjską siłę bojową" - uważa ISW.
"Putin opisywał, że wśród zmobilizowanego personelu podział między zadaniami bojowymi i wspierającymi wynosi 50:50. Jeśli taka jest ogólna proporcja, to ogólnie do zadań bojowych na Ukrainie skierowanych zostanie łącznie 150 tys. zmobilizowanych (spośród ogólnej liczby 300 tys. - PAP)" - zauważył ośrodek.
Podkreślono również, że 41 tysięcy ludzi (połowa spośród wspomnianych 82 tys., która według tego podziału pełni zadania bojowe - PAP) to personel "źle wyszkolony". Może on "czasowo wzmocnić rosyjskie linie obrony, choć ci rezerwiści nie zetknęli się jeszcze z silniejszym i przygotowanym naporem kontrofensywy ukraińskiej" - ocenił amerykański think tank. (PAP)
29.10.2022 08:36
Pod Majorskiem w obwodzie donieckim siły ukraińskie zlikwidowały około 300 żołnierzy przeciwnika w wyniku precyzyjnego ostrzału – powiadomił w sobotę rano sztab generalny armii Ukrainy. W obwodzie chersońskim trwa rosyjska "ewakuacja”, czyli m.in. wywożenie sprzętu medycznego ze szpitali.
Jak
podał sztab, siły wroga pod Majorskiem przygotowywały się do ataku,
lecz zostały zlikwidowane. "Do placówek medycznych w Gorłówce trafiło
następnego dnia jeszcze około 60 lekko rannych (żołnierzy)" – oznajmiono
(https://tinyurl.com/2tr6mex2). (PAP)
29.10.2022 08:35
29.10.2022 08:28
Tarociński przypomina, że od dwóch miesięcy w pobliżu norweskiej, a później również duńskiej, infrastruktury związanej z wydobyciem, przesyłem oraz przetwarzaniem ropy naftowej i gazu zaczęto zauważać niezidentyfikowane bezzałogowe statki powietrzne.
"Są to niewielkie komercyjne konstrukcję, które każdy może kupić, a nie wojskowe bezzałogowe systemy rozpoznawczo-uderzeniowe. Z racji niewielkiego zasięgu muszą one być operowane z niedalekiej odległości od miejsca w których je zaobserwowano, czyli z terytorium samej Norwegii i Danii. W ostatnich dwóch tygodniach, na jedynym norwesko-rosyjskim przejściu granicznym w Storskog na północy kraju, doszło do ponad 10 zatrzymań rosyjskich obywateli, którzy mieli przy sobie drony tego typu i duże ilości zapisanych nagrań infrastruktury krytycznej" - mówi ekspert, dodając, że nie jest to wyimaginowane zagrożenie.
"Taki dron może zderzyć się ze helikopterem dowożącym ludzi i zaopatrzenie na platformę wiertniczą, lub wywołać pożar. Dlatego norweskie prawo zabrania latania dronami w pobliżu platform wiertniczych. Szczególnie niepokoi skala obserwacji dronów, ponieważ jednoznacznie wskazuje na celowe działanie wielu skoordynowanych grup operujących dronami jednocześnie" - zauważa Tarociński.
Zwraca też uwagę, że Norwegia na tyle poważnie traktuje kwestię bezpieczeństwa swojej infrastruktury krytycznej, że zaangażowała lotnictwo, marynarkę wojenną i straż wybrzeża do patrolowania regionu szelfu kontynentalnego, a norweski odpowiednik Wojsk Obrony Terytorialnej - do zabezpieczenia infrastruktury krytycznej na lądzie. Ponadto od 25 października tego roku śledztwo w sprawie dronów przejęła norweska Policyjna Służba Bezpieczeństwa, czyli odpowiednik polskiej ABW.
"Rosyjskim celem jest najprawdopodobniej wzbudzanie niepokoju oraz zmuszanie do reakcji, która jest wielokrotnie droższa niż całe przedsięwzięcie latania dronami w pobliżu infrastruktury. Ponadto, długotrwała obserwacja poszczególnych obiektów może doprowadzić do opracowania wzorców ich ochrony, a co za tym idzie uprościć przeprowadzenie ew. sabotażu" - ocenia Jacek Tarociński.
"Formalnie komercyjne drony mają w programie specjalne blokady uniemożliwiające latanie wokoło obiektów chronionych, jednak można obejść taką blokadę. Kontrola jest bardzo trudna, ponieważ dosłownie każdy z każdego miejsca może takim bezzałogowcem się posługiwać. Istnieją jednak specjalne zagłuszacze i wydaję się, że w najbliższym czasie mogą one stać się podstawowym wyposażeniem ochrony przed obiektami latającymi tego typu" - konkluduje ekspert OSW. (PAP)
28.10.2022 21:39
28.10.2022 21:27
28.10.2022 20:45
28.10.2022 19:25
28.10.2022 18:39
28.10.2022 18:13
28.10.2022 16:29
Armia rosyjska ma czterokrotną przewagę w artylerii w rejonie Bachmutu, bronionego przez Ukraińców miasta na północ od Doniecka - powiedział w piątek ukraiński analityk wojskowy Sehij Kuzan. Ocenił, że ta koncentracja odciąga Rosję od innych odcinków frontu. "(Rosjanie) stosują tam taką taktykę, że po prostu zasypują nas pociskami artyleryjskimi. Z jednej strony, to jest źle, to jest dość ciężkie dla naszego zgrupowania. Z drugiej strony, widzimy, że Rosjanie nie są już w stanie zastosować tej samej taktyki na wszystkich innych kierunkach" - powiedział Kuzan. Analityk, szef Ukraińskiego Centrum Bezpieczeństwa i Współpracy, komentował sytuację na froncie w telewizji Suspilne. Kuzan jest doradcą ministerstwa obrony Ukrainy, a kierowany przez niego ośrodek ten specjalizuje się w analizach wojskowych. (PAP)
28.10.2022 16:20
28.10.2022 15:49
28.10.2022 14:12
28.10.2022 12:47
28.10.2022 12:46
Ukrainian Defender Ruslan Ruzhylo embroidered a Ukrainian flag on the frontlines. It consisted of 135,000 crosses.
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) 27 października 2022
📹: Ruslan Ruzhylo/TikTok pic.twitter.com/qAK1iFZyl4
28.10.2022 12:15
Glory to Ukrainian Defenders! 🇺🇦
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) 28 października 2022
📹: lidka.666/TikTok pic.twitter.com/sXy5weAtf5
28.10.2022 10:24
Ponad 1300 osób niebędących obywatelami Estonii, w tym przebywający w kraju Rosjanie i Białorusini, będą musieli oddać posiadaną broń - poinformował estoński minister spraw wewnętrznych Lauri Laanemets, cytowany w piątek przez agencję UNIAN.
Zmiany dotyczą m.in. 683 obcokrajowców i 595 posiadaczy "szarych paszportów" - mieszkających w Estonii osób nieposiadających obywatelstwa kraju, z których większość stanowią byli obywatele Związku Radzieckiego, którzy po jego rozpadzie nie otrzymali estońskiego paszportu - wyjaśniła agencja BNS.
Decyzja wejdzie w życie 1 grudnia; objęci nią ludzie na oddanie broni będą mieli rok. (PAP)
28.10.2022 07:12
12. Baza Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu (woj. zachodniopomorskie) ma dziś otrzymać pierwszy zestaw zdolnych do przenoszenia uzbrojenia tureckich dronów Bayraktar TB2. Sprzęt przekaże wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
W skład zestawu wchodzą także trzy mobilne stacje kontroli, radary z syntetyczną apertura (SAR), symulatory i pakiety części zamiennych. Dostawom sprzętu towarzyszą szkolenia i wsparcie logistyczne. Przewidziano przekazanie technologii niezbędnych, by w Polsce naprawiać silniki, naziemne stacje kontroli oraz kamery. Sprzęt jest objęty dwuletnią gwarancją.
Bayraktary mają być wyposażeniem 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu. W ostatnich miesiącach w Turcji szkolili się pierwsi instruktorzy i użytkownicy systemu z 12BBSP w Mirosławcu oraz z Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego w Dęblinie. Pierwsza grupa pilotów, operatorów i personelu technicznego zakończyła szkolenie we wrześniu tureckim centrum treningowym firmy produkującej system. Kolejnym etapem na drodze przyjęcia i wprowadzenia systemu Bayraktar TB2 do polskiego wojska będą testy odbioru końcowego, które zostaną przeprowadzone w najbliższych tygodniach.
Umowę, wartości blisko 270 mln dol., podpisano w maju 2021 r. podczas wizyty w Turcji prezydenta Andrzeja Dudy, któremu towarzyszył minister obrony Mariusz Błaszczak. Dostawy mają się zakończyć w 2024 r.
TB2 jest przeznaczony do zadań obserwacyjnych i rozpoznawczych oraz misji bojowych, którym służą kierowane pociski rakietowe przenoszone na czterech punktach podwieszeń pod skrzydłami. TB2 dla Polski będą wyposażone w naprowadzane laserowo pociski szybujące MAM-L i MAM-C, również produkcji tureckiej. Aparat został wyposażony w system awioniki umożliwiający w pełni autonomiczne kołowanie, start, lądowanie i przelot.
Dron mierzy 6,5 metra długości i 12 metrów rozpiętości. Lot może trwać maksymalnie 27 godzin. Masa startowa drona to 650 kilogramów, a maksymalna prędkość to ok. 220 km/h.
28.10.2022 06:46
Polski gen. Piotr Trytek stanie na czele międzynarodowej misji szkoleń dla wojsk ukraińskich. To ogromna odpowiedzialność, ale także uznanie pozycji Polski na arenie międzynarodowej - ocenił wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
Jak poinformowały w czwartek źródła unijne gen. Trytek został mianowany dowódcą operacyjnym unijnej misji szkolenia ukraińskich żołnierzy.
Minister Błaszczak odniósł się do tej nominacji na Twitterze. "Polski oficer, gen. dyw. Piotr Trytek dowódca 11 Lubuskiej Dywizja Kawalerii Pancernej stanie na czele międzynarodowej misji szkoleń dla wojsk Ukrainy. Bedzie koordynował działania szkoleniowe na rzecz ukraińskich żołnierzy. To ogromna odpowiedzialność, ale także uznanie pozycji Polski na arenie międzynarodowej" - napisał.
Generał dywizji Piotr Trytek jest obecnie dowódcą 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Ma na swoim koncie m.in. służbę w ramach misji w Iraku i Afganistanie.
17 października Rada UE uzgodniła powołanie Misji Wsparcia Wojskowego na rzecz Ukrainy (EUMAM Ukraine). Jej celem jest zapewnienie indywidualnych, zbiorowych i specjalistycznych szkoleń Siłom Zbrojnym Ukrainy, w tym Siłom Obrony Terytorialnej, oraz koordynacja i synchronizacja działań państw unijnych wspierających realizację tych szkoleń.
EUMAM Ukraine będzie działać na terytorium państw członkowskich UE i będzie mieć kwaterę główną w siedzibie Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (EEAS) w Brukseli. Dowódcą misji jest wiceadmirał Herve Blejean, dyrektor Wydziału Planowania i Prowadzenia Operacji Wojskowych (MPCC) w EEAS. Dwa dowództwa operacyjne powstaną w Polsce i w Niemczech. Większość ćwiczeń ma odbywać się w Polsce. (PAP)
28.10.2022 06:45
Dodatkowe 20 tys. żołnierzy USA wysłanych do Europy po rosyjskiej inwazji na Ukrainie pozostanie tam w przewidywalnej przyszłości - powiedział w czwartek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby w odpowiedzi na pytanie PAP o to, jak USA mogą zarówno bronić Europy, jak i Indo-Pacyfiku.
"Oczywiście, że możemy stawiać czoło zarówno wyzwaniom w regionie Indo-Pacyfiku, jak i temu, co się dzieje na kontynencie amerykańskim. Mamy wystarczająco potężne i duże siły militarne, by nie tylko sprostać tym, ale i innym wyzwaniom na całym świecie" - powiedział Kirby podczas spotkania z zagranicznymi dziennikarzami w Waszyngtonie. Odpowiedział w ten sposób na pytanie PAP, czy USA są w stanie
Opublikowana w czwartek Strategia Obrony Narodowej, podobnie jak wcześniejsza Strategia Bezpieczeństwa Narodowego wyznacza Chiny jako głównego rywala USA, podczas gdy Rosja jest jako zagrożenie "ostre", ale przemijające. Jak powiedział Kirby, nie oznacza to, że USA zamierzają zmniejszać swoją obecność wojskową w Europie "w przewidywalnej przyszłości". Dotyczy to też 20 tys. żołnierzy wysłanych do Europy, w tym do Polski, w reakcji na rosyjską agresję na Ukrainę.
"Resort obrony (USA) wypracował sposób, by utrzymać tę obecność na wysokim poziomie i utrzymać te dodatkowe 20 tys. (żołnierzy) w Europie w przewidywalnej przyszłości. To jest obecność na podstawie rotacyjnej, nie wszyscy będą tam stacjonować na stałe. Ale teraz mamy ok. 100 tys. amerykańskich żołnierzy na kontynencie (europejskim) i myślimy, że pozostanie ona na tym samym poziomie przez dłuższy czas" - powiedział. Stwierdził też, że administracja amerykańska nie ma planów, by zwiększyć tę obecność w reakcji na groźby jądrowe Rosji, dodając, że USA nie dostrzegły żadnych sygnałów, by Kreml szykował się do użycia broni jądrowej.
Odpowiadając na pytanie dziennikarza rosyjskiej RIA Nowosti o czwartkowe słowa Putina o gotowości Rosji do negocjacji, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego podkreślił, że USA kierują się zasadą "nic o Ukrainie bez Ukrainy" i to do Kijowa należy decyzja, kiedy podjąć rozmowy.
"Niezależnie od tego, jak bardzo prezydentowi Putinowi się to nie podoba (...), prezydent (Ukrainy Wołodymyr) Zełenski został wybrany przez Ukraińców i to on przemawia w imieniu swojego narodu, i to on decyduje, czy i kiedy jest gotowy, by zasiąść do rozmów z Władimirem Putinem" - powiedział Kirby. Jak dodał, zadaniem USA jest pomoc Ukrainie w wypracowaniu jak najlepszej pozycji negocjacyjnej.
"Pan Putin pokazał, wbrew swojej retoryce, że absolutnie nie jest
zainteresowany dialogiem z prezydentem Zełenskim i zakończeniem tej
wojny. Wręcz przeciwnie, wszystko, co robi, pokazuje, że chce tę wojnę
kontynuować" - dodał, wskazując m.in. na rosyjskie ataki na cele
cywilne, próby aneksji terytorium i wprowadzenie stanu wojennego na
okupowanych ziemiach, a także zakup dronów i rakiet z Iranu. Zaznaczył,
że kanały komunikacji USA z Rosją pozostaną otwarte, ale nie po to, by
negocjować z Rosją ponad głowami Ukraińców. (PAP)
28.10.2022 06:40
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w orędziu opublikowanym w piątek w nocy porównał walkę Ukrainy z rosyjskim agresorem do walki przeciwko nazistom w czasie II wojny światowej. Według ukraińskiego lidera Rosja dąży do tych samych celów, co kiedyś nazizm.
Nawiązując do II wojny światowej i walki Ukraińców przeciwko nazistom, prezydent powiedział, że "po 80 latach zło powstało ponownie z popiołów" i dodał: "zmieniła się forma zła, ale istota jest niezmienna".
Stojąc obok zestrzelonego drona bojowego, Zełenski mówił, że spokojne miasta były wielokrotnie atakowane bombami i rakietami, a Rosja zaminowuje lub zajmuje elektrownie, kradnie zboże, by zagrozić planecie głodem i uprowadza ludzi, w tym dzieci.
Prezydent przypomniał, że tylko w ciągu ostatnich dwóch dni doszło do 30 ataków irańskimi dronami, z których 23 zostały zestrzelone.
Zełenski podkreślił, że ukraiński opór jest silny i że Ukraina się nie złamie. Prezydent wyraził przekonanie, że najeźdźca skapituluje i zostanie zmuszony do ucieczki, a następnie do zapłaty repatriacji wojennych. Odnosząc się do okupowanych terenów, w tym Półwyspu Krymskiego, zapewnił, że powrócą one do Ukrainy.
Jedyną taktyką Rosji jest terror, co może jedynie doprowadzić do porażki - dodał. (PAP)
28.10.2022 06:39
Stany Zjednoczone przekażą nowy pakiet bezpieczeństwa dla Ukrainy w bardzo krótkim czasie. Zapewnił o tym w czwartek w rozmowie z CNN rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.
"Zobaczycie bardzo, bardzo szybko kolejny amerykański (pakiet). Zamierzamy to kontynuować, jak powiedział prezydent, tak długo, jak będzie to potrzebne" - akcentował Kirby w rozmowie z CNN.
Odniósł się do wydatków na cele wojskowe, które mogą być szybko zatwierdzone w nagłej sytuacji.
Zapytany przez CNN o eskalację retoryki prezydenta Rosji Władimira Putina, Kirby zauważył: "To on najechał Ukrainę i to w sposób całkowicie niesprowokowany."
"Ukraina nie stanowi zagrożenia dla nikogo, a tym bardziej dla Rosji. Więc jeśli (sytuacja) jest w tej chwili niepewna, jest niebezpieczna, to z powodu pana Putina. I to nie Zachód pierwszy wyraził jakiekolwiek obawy dotyczące broni jądrowej - to wyszło od pana Putin" – argumentował Kirby.
Jak jednocześnie stwierdził, Stany Zjednoczone nie widzą żadnych oznak, że Rosjanie planują użyć "brudnej bomby" - broni łączącej konwencjonalne eksplozje z uranem - lub innej broni jądrowej na Ukrainie.
Według AP powołującej się na nie zidentyfikowanych przedstawicieli władz Pentagon wysyła Ukrainie nowy pakiet obejmujący m.in. broń wartości 275 mln dolarów. Ma to wzmocnić wysiłki zmierzające do wyparcia sił rosyjskich z kluczowych obszarów na południu kraju w obliczu zbliżającej się zimy.
Urzędnicy amerykańscy, podała AP, nie przewidują przekazania Ukrainie nowej broni. Będą to tysiące sztuk amunicji do systemów broni, które już tam są, w tym do systemów rakietowych HIMARS.
Jak podkreśla AP, administracja musi się zmierzyć się z ciągłymi pytaniami członków Kongresu, jak rozlicza się z mld dolarów na broń wysłaną na Ukrainę w ciągu ostatniego roku. Waszyngton niechętnie jednak zdradza szczegóły.
"Pozostajemy ostrożni ze względu na możliwość, że podmioty przestępcze i niepaństwowe, w tym członkowie rosyjskiej armii, mogą próbować nielegalnie zdobyć broń ze źródeł na Ukrainie podczas lub po zakończeniu konfliktu" - oświadczył Departament Stanu.
AP przypomina jednocześnie, że według czwartkowej wypowiedzi sekretarza obrony USA Lloyda Austina, Ameryka dostarczy Ukrainie na początku przyszłego miesiąca oczekiwane tam zaawansowane systemy obrony przeciwlotniczej NASAM i przeszkolą do ich obsługi żołnierzy. Stany Zjednoczone mają też wkrótce przekazać dwa systemy rakietowe średniego zasięgu, ziemia-powietrze.
Austin akcentował, że obrona powietrzna jest tym, czego Ukraina najbardziej obecnie potrzebuje.
28.10.2022 06:37
"Jeśli nie ma zamiaru, to dlaczego ciągle o tym mówi? Dlaczego mówi o możliwości użycia taktycznej broni jądrowej? (…) On jest bardzo niebezpieczny w swoim podejściu do tego" – przekonywał Biden w wywiadzie dla NewsNation.
Jak zauważył Reuters w wystąpieniu wygłoszonym w czwartek, rosyjski prezydent bagatelizował impas nuklearny z Zachodem. Mówił, że Rosja nie groziła użyciem broni jądrowej i odpowiedziała jedynie na nuklearny "szantaż" ze strony zachodnich przywódców.
Reuters podkreśla, że Putin i inni rosyjscy oficjele wielokrotnie mówili w ostatnich tygodniach, że ich kraj może użyć broni jądrowej w celu ochrony swojej integralności terytorialnej. Na Zachodzie było to interpretowane jako ukryte groźby użycia tego rodzaju broni na terenach Ukrainy, które Rosja zaanektowała.
W czwartkowym wywiadzie dla CNN rzecznik Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego John Kirby wskazał na możliwość rozważania przez Moskwę użycia tzw. brudnej bomby. Usiłuje ona stworzyć do tego pretekst, aby obarczyć winą Ukrainę.
Kirby przyznał jednak, że Stany Zjednoczone nie zaobserwowały jeszcze żadnych oznak, że Rosjanie planują użycie brudnej bomby lub nawet czynią do tego przygotowania. Z drugiej strony zastrzegł, że często obwiniają innych za to, co sami robią lub mają zamiar zrobić.
„Dlatego zatem musimy traktować to poważnie" - ostrzegł Kirby. (PAP)
27.10.2022 14:56
Według Hromowa, którego cytuje agencja Ukrinform, jest bardzo prawdopodobne, że Rosjanie mogą posunąć się do "serii ataków terrorystycznych i wysadzania osiedli mieszkalnych, które przekształcą tymczasowo okupowane tereny Ukrainy w wypaloną ziemię i spowodują krytyczne straty dla ukraińskiej infrastruktury".
"Biorąc pod uwagę brak u tak zwanej +drugiej armii świata+ jakiegokolwiek humanizmu i przestrzegania konwencji międzynarodowych, a także patologiczne kłamstwa wszystkich polityków kremlowskich, obawiamy się, że przeciwnik, wycofując się, może zdecydować się na +niełatwe decyzje+" - powiedział gen. Hromow, odnosząc się do wcześniejszych słów rosyjskiego dowódcy wojny przeciwko Ukrainie gen. Siergieja Surowikina. Mówił on o "niełatwych decyzjach", które mogą stać przed Rosją na froncie chersońskim.
Wojskowy ocenił, że w kontekście ostatnich zmasowanych działań rosyjskiej propagandy na temat rzekomo przygotowywanej przez Ukrainę "brudnej bomby", nie można wykluczyć, że okupanci poprzez wybuchy na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, mogą doprowadzić do jej uszkodzenia, całkowicie uniemożliwiającego eksploatację i wywołania lokalnej katastrofy. (PAP)
27.10.2022 13:59
Powiązana z Kremlem grupa rosyjskich hakerów XakNet przyznała się do ataku cybernetycznego na stronę izraelskiego parlamentu w zemście za informacje wywiadowcze, których Izrael udziela Ukrainie w sprawie irańskich dronów - poinformował w czwartek portal Israel Today.
Pracownicy Knesetu mieli zidentyfikować atak w nocy z soboty na niedzielę i szybko przywrócić pełną funkcjonalność strony - donosi portal Israel Today.
Informację podano po tym, jak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził w środę, że jego rząd otrzymywał z Jerozolimy informacje wywiadowcze, a współpraca między Ukrainą a Izraelem stała się bardziej intensywna.
Minister obrony Izraela Benny Gantz podkreślił jednak w zeszłym tygodniu, że choć Izrael wspiera Ukrainę, to nie będzie sprzedawał jej broni - zaznacza portal.
Izrael unikał dostarczania broni Ukrainie, by nie drażnić Rosji, która jest głównym rozgrywającym w Syrii, gdzie izraelskie wojsko w ostatnich latach przeprowadziło setki ataków mających na celu ograniczenie militarnego umacniania się Iranu i transferu broni na potrzeby Hezbollahu zarówno w samej Syrii, jak i w Libanie.
Eksperci w Izraelu są obecnie zdania, że nadszedł czas, aby państwo żydowskie zaczęło postrzegać Rosję jako wroga i tak ją traktować - podał portal Israel Today. (PAP)
27.10.2022 13:15
Kyiv, Ukraine. Khreschatyk metro (underground) station. pic.twitter.com/FK2WB3zDBI
— A n n a 🌻 (@tweet4anna) 26 października 2022
27.10.2022 13:06
Mark Kutsewalow to ukraiński komik, który zasłynął ostatnio wyjątkowym wyczynem. Przebył – w ramach akcji charytatywnej – drogę o długości 850 km - od Morza Czarnego na najwyższy szczyt w Ukrainie – Howerlę (2061 m n.p.m.). Jego wędrowne reality show było codziennie transmitowane na Instagramie. W efekcie udało mu się zebrać prawie trzy miliony hrywien (ok. 361,4 tys. zł), które przeznaczył na zakup trzech karetek oraz pick-upa dla walczących na froncie ukraińskich żołnierzy.
Drogę 850 km przebył w ciągu 18 dni. "Pomysł na wędrówkę od morza w góry pojawił się rok temu. Dwukrotnie chodziłem wzdłuż morza, z mojego rodzinnego miasta Chornomorsk - raz 50 km, a potem 120 km. Szedłem 26 godzin bez snu. Właśnie wtedy zapragnąłem zrobić to jeszcze raz, ale na większą skalę - od morza do gór " – opowiada PAP.PL Kutsewalow.
#s3gt_translate_tooltip_mini { display: none !important; }27.10.2022 11:53
Państwowy ukraiński operator energetyczny Ukrenerho poinformował w czwartek, że w związku z uszkodzeniem infrastruktury energetycznej w nocnych ostrzałach rosyjskich konieczne są ograniczenia zużycia energii w centralnych regionach kraju, w tym w Kijowie.
W
komunikacie na serwisie Telegram operator podał, że w nocnych
ostrzałach uszkodzone zostały urządzenia głównej sieci energetycznej w
centralnych obwodach kraju. W związku z tym, by uniknąć przeciążenia
sieci, Ukrenerho rozesłał wytyczne operatorom sieci lokalnych dotyczące
ograniczeń w korzystaniu z prądu. Ograniczenia mają być wprowadzone w
Kijowie i obwodach: kijowskich, czernihowskim, czerkaskim i
żytomierskim. (https://t.me/s/Ukrenergo). (PAP)
27.10.2022 10:40
"Ona jest na Litwie i jako obywatelka Izraela z izraelskim paszportem nie potrzebuje wizy i może tu być przez 90 dni” – powiedział Jauniszkis w rozmowie z rozgłośnią Żiniu Radijas.
Szef VSD wskazał, że nie ma dowodów na to, by Sobczak stanowiła zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.
"Na razie nie mamy żadnych konkretnych danych wywiadowczych, że stanowiłaby ona zagrożenie dla państwa litewskiego, ale gdyby takowe istniały, zostałyby podjęte odpowiednie działania" – powiedział Jauniszkis.
W środę w podmoskiewskim domu 40-letniej Sobczak przeprowadzono przeszukanie, jak wskazywano, wyłącznie z uwagi na aresztowanie Kiryła Suchanowa, dyrektora handlowego Ostorożno Media, którym dziennikarka zarządza, a ona sama nie jest o nic podejrzewana. Portal Meduza podał jednak, że Sobczak miała być zatrzymana przez organy ścigania na lotnisku Wnukowo, skąd początkowo miała zamiar opuścić Rosję. Udało jej się jednak wyjechać przez Białoruś na Litwę.
Ksenia Sobczak to znana postać medialna. W 2018 roku startowała w
wyborach prezydenckich, zdobywając niewiele ponad 1 proc. głosów. Jej
ojcem był Anatolij Sobczak, demokratyczny polityk i reformator,
protektor Władimira Putina. To u jego boku przyszły prezydent Rosji
rozpoczął karierę polityczną. (PAP)
27.10.2022 08:21
27.10.2022 06:35
27.10.2022 06:28
26.10.2022 20:51
26.10.2022 20:05
26.10.2022 11:29
Świetne zdjęcie :) Przygaszony Kijów. /Upravda/ pic.twitter.com/i52XI6c3Vr
— Podróż bez Paszportu | Mateusz Grzeszczuk (@PBPaszportu) 24 października 2022
26.10.2022 09:36
Trench art. The talents of our Defenders have no limits!
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) 25 października 2022
📹: 23061985olegon pic.twitter.com/6vsdn13z7D
26.10.2022 09:17
W Litoměřicích ktoś przemalował podstawę pomnika czerwonoarmisty na pralkę. Samą statuę oblano farbą
— Cezary Paprzycki (@czarkye) 26 października 2022
od wybuchu wojny coraz więcej takich incydentów, jednak Czesi stosunkowo niechętnie usuwają pomniki radzieckie, traktując je jako część historii pic.twitter.com/VtfqFHgzvj
26.10.2022 08:22
25.10.2022 21:16
Biden odpowiedział w ten sposób na pytanie o to, czy Rosja planuje "operację pod fałszywą flagą", oskarżając Ukrainę o detonację "brudnej bomby".
"Spędziłem dziś wiele czasu mówiąc o tym. Rosja popełniłaby niewiarygodnie poważny błąd, jeśli użyje taktycznej broni jądrowej. Nie gwarantuję tego, że to jest operacja pod fałszywą flagą - nie wiemy tego - ale to byłby poważny, poważny błąd" - powiedział Biden, odpowiadając na pytania podczas przyjmowania szczepionki przeciwko wariantowi Omikron koronawirusa.
Taktyczna broń jądrowa, to broń o mniejszym ładunku jądrowym niż strategiczne, termonuklearne bomby. "Brudna bomba", to z kolei urządzenie, które za pomocą konwencjonalnej eksplozji rozsiewa materiały radioaktywne.
Do sprawy odniósł się także rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Pytany przez PAP o oskarżenia ukraińskiego operatora Zaporoskiej Elektrowni Atomowej pod adresem Rosjan o "tajne prace" i możliwe przygotowanie prowokacji, rzecznik stwierdził, że choć nie ma informacji na temat tych konkretnych doniesień, to podziela niepokoje Ukrainy co do możliwych prowokacji.
"Nie mogę odnieść się konkretnie do tego, co Rosja może robić w konkretnym obiekcie, ale absolutnie zgadzamy się z ukraińskimi partnerami i podzielamy ich niepokój. Zawsze jesteśmy zaniepokojeni, kiedy słyszymy ten typ ewidentnie fałszywych twierdzeń ze strony Rosjan" - powiedział. Jak dodał, Rosja ma na swoim koncie wiele przypadków robienia tego, o co oskarża innych.
"Obserwujemy to bardzo uważnie. Nie dostrzegamy potrzeby, by zmieniać nastawienia naszych sił jądrowych. Nie mamy żadnych wskazań, że Moskwa przygotowuje się, by użyć broni jądrowej, ale ten typ retoryki jest niepokojący z wielu powodów" - dodał.
Biden skomentował we wtorek też odrzucenie przez rosyjski sąd apelacji koszykarki Brittney Griner, która w sierpniu została skazana na 9 lat więzienia za posiadanie niewielkiej ilości oleju konopnego.
"Jesteśmy w stałym kontakcie z rosyjskimi władzami, by wydostać
Brittney i innych, ale jak dotąd nie spotykamy się ze zbyt pozytywną
odpowiedzią. Ale nie rezygnujemy" - powiedział prezydent. (PAP)
25.10.2022 16:26
W przekonaniu Chodorkowskiego bezpośrednią przyczyną utworzenia tej
frakcji jest dążenie Prigożyna i Zołotowa do odwołania Szojgu, coraz
częściej oskarżanego o porażki rosyjskiej armii na Ukrainie. "To nic
nowego. Prigożyn od dawna chciał przejąć kontrolę nad przepływami
finansowymi w resorcie obrony" - wyjaśnił polityk. (PAP)
O wieloletnim konflikcie pomiędzy Prigożynem i ministrem obrony Siergiejem Szojgu informował również na początku października Michaił Chodorkowski - były rosyjski potentat naftowy, a obecnie opozycjonista. Jak wówczas powiadomił, na Kremlu powstaje niebezpieczny dla Putina sojusz Prigożyna, dowódcy Gwardii Narodowej Wiktora Zołotowa, prokremlowskiego przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa i, być może, bankowego magnata Jurija Kowalczuka.
Jewgienij Prigożyn, nazywany "kucharzem Putina", rośnie w siłę i może stanowić zagrożenie dla rządów Putina - ocenił w jednym z ostatnich raportów amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Analitycy podkreślili, że Prigożyn, z którym związana jest tzw. grupa Wagnera, tworzy militarną strukturę równoległą wobec rosyjskich sił zbrojnych.
Według raportu wywiadu USA Prigożyn miał wyrazić pogląd, że ministerstwo obrony nadmiernie polega na wagnerowcach, nie zapewniając im przy tym wystarczających środków finansowych i wyposażenia. Amerykańskie służby przypuszczają także, że Prigożyn zainscenizował niedawne nagranie wideo, które pojawiło się w mediach społecznościowych i ukazywało żołnierzy z grupy Wagnera narzekających na brak żywności i podstawowego zaopatrzenia. Był to instrument nacisku na Kreml, mający na celu uzyskanie dodatkowych pieniędzy na potrzeby wagnerowców - czytamy we wtorek na łamach amerykańskiej gazety.
25.10.2022 15:23
Norweska policja zatrzymała mężczyznę podającego się za brazylijskiego naukowca Uniwersytetu Polarnego w Tromsoe na północy kraju. Służby specjalne PST podejrzewają, że jest to rosyjski szpieg, którego celem było pozyskanie informacji o polityce Norwegii wobec obszaru północnego.
Jak podały PST, "uważa się, że mężczyzna jest tzw. nielegałem, czyli osobą, która wyrobiła sobie fałszywą tożsamość zwykłego obywatela, a w rzeczywistości pracuje dla obcego wywiadu".
Według norweskiego nadawcy publicznego NRK mężczyzna przyjechał do Norwegii jesienią 2021 roku w celu realizacji projektu badawczego na Uniwersytecie Polarnym w Tromsoe. Zajmował się naukowo m.in. regionem dalekiej północy oraz zagadnieniami wojny hybrydowej. "Obawiamy się, że zatrzymany mógł pozyskać sieć informatorów oraz otrzymać informacje o polityce Norwegii wobec obszaru północnego" - podkreśla wiceszefowa PST Hedvig Moe.
Jak podają służby PST, jest to pierwszy przypadek w Norwegii zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o bycie nielegałem. Tego rodzaju metodę Rosja stosuje od dawna, rzadko jednak udaje się takie osoby ujawnić.
"Nielegał buduje swoją historię życia przez długi okres i na ogół nie ma bezpośredniej misji szpiegowskiej, a w wielu przypadkach jego zadaniem jest ułatwienie bardziej szczegółowego szpiegowania albo pozyskanie agentów" - uważa Moe.
W ostatnich tygodniach w Norwegii aresztowano kilku Rosjan pod zarzutem robienia zdjęć dronami oraz fotografowania obiektów chronionych. Śledztwo nad tymi sprawami przejęły od policji służby PST. (PAP)
25.10.2022 15:07
25.10.2022 13:25
25.10.2022 12:02
25.10.2022 09:18
25.10.2022 09:04
25.10.2022 08:58
24.10.2022 21:48
24.10.2022 19:58
24.10.2022 19:21
24.10.2022 18:28
24.10.2022 17:45
"Honorowy szef" firmy Motor Sicz i były deputowany do parlamentu Ukrainy Wiaczesław Bohusłajew, który został zatrzymany w związku z podejrzeniem o współpracę z Rosją, ma od 2000 roku rosyjskie obywatelstwo - podały w poniedziałek ukraińskie media. 83-letni Bohusłajew został zatrzymany 22 października przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w związku z podejrzeniem o współpracę i pomoc rosyjskim siłom okupacyjnym. (PAP)
24.10.2022 15:41
24.10.2022 14:54
24.10.2022 10:52
24.10.2022 08:44
23.10.2022 18:31
23.10.2022 18:31
23.10.2022 11:54
23.10.2022 11:53
23.10.2022 07:55
22.10.2022 18:59
22.10.2022 18:41
22.10.2022 16:33
22.10.2022 15:20
22.10.2022 14:35
22.10.2022 14:29
22.10.2022 13:14
22.10.2022 12:05
22.10.2022 12:03
22.10.2022 10:01
22.10.2022 09:58
22.10.2022 08:45
22.10.2022 08:30
#Pomagamy🇺🇦
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) 22 października 2022
Od 24.02 #funkcjonariuszeSG odprawili w przejściach granicznych na kierunku z🇺🇦do🇵🇱 7,193 mln os.
Wczoraj tj.21.10➡️ 26 tys.
Dziś do godz. 07.00➡️ 8,5 tys.
W dn.21.10 z🇵🇱do🇺🇦odprawiono 22,6 tys. osób. Od 24.02- ponad 5,387 mln os. pic.twitter.com/aW6aMIa3ZH
22.10.2022 08:27
21.10.2022 21:46
Sekretarz stany USA Antony Blinken oświadczył w piątek, że nie widzi dowodów na to, iż Rosja chce zakończyć wojnę na Ukrainie i zmierza raczej w odwrotnym kierunku. "Putin jest daleki od chęci zaangażowania się w dyplomację" - powiedział. Waszyngton weźmie pod uwagę wszelkie sposoby na podjęcie rozmów dyplomatycznych z Rosją, jeśli będzie do tego okazja - dodał. (PAP)
21.10.2022 19:24
21.10.2022 18:47
21.10.2022 15:31
21.10.2022 12:15
W rezultacie wybuchu wojny na Ukrainie rośnie znaczenie państw wschodniej flanki NATO, w tym Polski - ocenił w piątek zastępca sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego Mircea Geoana. Strategiczny środek ciężkości Europy przesuwa się na wschód - podkreślił.
Jak powiedział w piątek Geoana podczas konferencji “NATO a wojna na Ukrainie” w rumuńskim mieście Jassy, po zakończeniu działań zbrojnych na Ukrainie umocni się pozycja krajów wschodniej części NATO “w obszarze politycznym, gospodarczym oraz technologicznym”.
“Strategiczny środek ciężkości Europy przesuwa się na wschód, a wschodnia flanka zyskuje na znaczeniu” - podkreślił. (PAP)
21.10.2022 11:46
Irański producent próbował ukryć ślady wskazujące na pochodzenie dronów, ale zdradziły go napisy po angielsku z błędami gramatycznymi; dodatkowo na jednym elemencie znaleźliśmy odręczny napis po persku - powiadomił w piątek ukraiński wywiad wojskowy (HUR), które przeanalizował budowę zestrzelonego irańskiego drona używanego przez rosyjskie wojska.
Specjaliści
HUR sprawdzili podzespoły bezzałogowca Mohadżer-6 (Mohajer-6),
rozebrali maszynę "dosłownie do ostatniej śrubki"; taka analiza pozwoli
Ukraińcom poznać słabe strony wroga i dzięki temu prowadzić z nim
bardziej skuteczną walkę - czytamy w komunikacie wywiadu na Telegramie (https://t.me/DIUkraine/1539). Wypowiedź przedstawiciela HUR na temat irańskich dronów wyemitowano też na antenie telewizji "1+1". (PAP)
21.10.2022 11:31
21.10.2022 11:30
Ukrainian AD intercepts a Russian Kh-101 pic.twitter.com/nuXXMPtJ6a
— OSINTtechnical (@Osinttechnical) 21 października 2022
21.10.2022 10:10
21.10.2022 09:59
21.10.2022 08:35
21.10.2022 08:34
#Pomagamy🇺🇦
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) 21 października 2022
Od 24.02 #funkcjonariuszeSG odprawili w przejściach granicznych na kierunku z🇺🇦do🇵🇱 7,166 mln os.
Wczoraj tj.20.10➡️ 24,7 tys.
Dziś do godz. 07.00➡️ 7,4 tys.
W dn.20.10 z🇵🇱do🇺🇦odprawiono 20,3 tys. osób. Od 24.02- ponad 5,364 mln os. pic.twitter.com/HJlhkWxUpK
21.10.2022 08:30
21.10.2022 08:22
Rosyjskie siły okupacyjne nie zdołały zneutralizować zorganizowanej ukraińskiej partyzantki na okupowanych terenach Ukrainy – ocenia Instytut Badań nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie. Amerykański think tank mówi też o rosnącej zależności Rosji od irańskiego uzbrojenia.
02.11.2022 08:57
02.11.2022 08:01
02.11.2022 07:46
02.11.2022 06:50
01.11.2022 15:16
01.11.2022 14:11
01.11.2022 09:36
"Obecnie linia frontu przebiega mniej niż 20 km na północny zachód od Czornobajiwki. Aktywne działania na rzecz wzmocnienia obrony w tym miejscu wskazują na obawy przed rychłą ofensywą ukraińską. Jednoczesna ewakuacja zasobów militarnych z zachodniego brzegu i przygotowania do obrony kluczowych obszarów wokół Chersonia wskazują, że Rosjanie poważnie niepokoją się o swoją kontrolę nad zachodnim brzegiem" Dniepru - zauważa think tank.
Analitycy przekazują doniesienia armii ukraińskiej o tym, że Rosjanie ewakuując się na wschodni brzeg Dniepru zdalnie minują obszary w pobliżu linii frontu, prowadzą przeorganizowanie oddziałów, prawdopodobnie dołączając nowozmobilizowanych rezerwistów. Źródła rosyjskie mówią o wyposażaniu inżynieryjnym pozycji na północny zachód od Chersonia. (PAP)
01.11.2022 09:35
31.10.2022 21:34
31.10.2022 21:14
31.10.2022 19:17
Rosja poniesie "poważne konsekwencje", jeśli jej prezydent Władimir Putin zdecyduje się użyć broni jądrowej na Ukrainie - zapewnił w poniedziałek brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly. "Żaden inny kraj nie mówi o użyciu broni jądrowej. Żaden kraj nie zagraża Rosji ani prezydentowi Putinowi. Powinien on mieć jasność, że dla Wielkiej Brytanii i naszych sojuszników jakiekolwiek użycie broni jądrowej zasadniczo zmieniłoby charakter tego konfliktu. To miałoby poważne konsekwencje dla Rosji" - mówił Cleverly w Izbie Gmin. (PAP)
31.10.2022 18:49
31.10.2022 18:12
Zachodni politycy oceniają, że ryzyko użycia przez Rosję broni atomowej rośnie; można uznać, że istnieją cztery scenariusze kryzysu nuklearnego, jaki może wywołać Kreml - pisze w poniedziałek główny komentator spraw zagranicznych dziennika "Financial Times" Gideon Rachman. USA i ich sojusznicy posługują się mieszanką dyplomacji i odstraszania, by nie dopuścić do sytuacji, w której Rosja użyje broni atomowej, ale zarazem zastanawiają się nad globalnymi konsekwencjami zastosowania takiej broni. "Presja jest ogromna" - pisze Rachman. "Ludzie będą analizowali przez najbliższe dekady, jak poradziliśmy sobie z tym kryzysem" - powiedział wysokiej rangi przedstawiciel amerykańskiej administracji. (PAP)
31.10.2022 17:12
31.10.2022 16:14
Rosja wykorzystuje przestrzeń powietrzną Mołdawii do ataków na Ukrainę, ponadto siły ukraińskie rejestrują rosyjskie drony koło granic Rumunii, co jest prowokowaniem NATO - powiedział w poniedziałek rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat. "Rosjanie nie po raz pierwszy atakują poprzez Mołdawię terytorium Ukrainy - zachód i południowy zachód. Nie po raz pierwszy odnotowujemy tam pojawianie się dronów, (w odległości) 5-10 km od granicy rumuńskiej. Tak więc dron klasy operacyjno-taktycznej prowokuje też w ten sposób kraje NATO" - powiedział Ihnat w telewizji ukraińskiej. (PAP)
31.10.2022 14:35
31.10.2022 12:16
Today is the 250th day of our Resistance. Our fight for Independence.
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) 31 października 2022
Our fight for the right to Exist!
Putin has already failed. No missile attacks, no mass mobilizations will change anything.
Ukrainian flag will fly proudly over Donetsk, Luhansk, Simferopol & Sevastopol! pic.twitter.com/yuDnGKDUde
31.10.2022 08:00
30.10.2022 18:30
Ruch 218 statków uczestniczących w tzw. inicjatywie zbożowej jest zablokowany - poinformowało w niedzielę ministerstwo infrastruktury Ukrainy. Wcześniej Rosja ogłosiła zawieszenie udziału w umowie. "W związku z tym, że strona ukraińska według stanu z 30 października nie ma pozwolenia od Wspólnego Centrum Koordynacyjnego na przepłynięcie bezpiecznym korytarzem i przeprowadzenie inspekcji, 218 statków faktycznie jest zablokowanych na swoich bieżących pozycjach" - czytamy w komunikacie resortu. (PAP)
30.10.2022 18:07
30.10.2022 17:20
Minister obrony Turcji Hulusi Akar prowadzi rozmowy ze swoimi odpowiednikami w Rosji i w Kijowie, by przywrócić funkcjonowanie tzw. inicjatywy zbożowej w sprawie eksportu żywności z Ukrainy - poinformowała agencja Reutera. Ministerstwo obrony Turcji podało w niedzielę, że szef resortu prowadzi rozmowy ze swoimi odpowiednikami w Rosji i w Kijowie, by przywrócić funkcjonowanie inicjatywy zbożowej. Minister zaapelował do stron o unikanie wszelkich "prowokacji", które mogą wpływać na kontynuację porozumienia - podaje agencja Reutera. Resort dodał, że w niedzielę i w poniedziałek kontynuowana będzie inspekcja statków ze zbożem, czekających na wpłynięcie do cieśniny Bosfor. (PAP)
30.10.2022 14:37
Rosja sięga po groźbę głodu w ubogich państwach, ponieważ jej inne groźby, w tym o rzekomej ukraińskiej "brudnej bombie", okazały się bezskuteczne - ocenił w niedzielę Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. W komentarzu na Twitterze Podolak nazwał takie postępowanie "rosyjską klasyką" i porównał je do zachowania "bandziora". "Rosyjska klasyka (...). Gdy nikt nie padł na kolana po oświadczeniach (Rosji) o (ukraińskiej) +brudnej bombie+, komarach bojowych i zaminowaniu zapory (w kachowskiej elektrowni wodnej - PAP), to wracamy do grożenia biednym krajom głodem i zrywamy umowę zbożową" - napisał doradca prezydenta. Dodał następnie: "bandzior pozostaje bandziorem, nawet w Afryce..." (PAP)
30.10.2022 13:20
30.10.2022 11:19
30.10.2022 10:30
30.10.2022 10:08
30.10.2022 09:43
W przeprowadzonych przez rosyjskie wojska ostrzałach miejscowości w obwodzie donieckim, na wschodzie Ukrainy, zginęło w ciągu minionej doby pięciu mieszkańców, a ośmiu zostało rannych – powiadomiły w niedzielę rano władze obwodowe. Zabici cywile byli mieszkańcami miejscowości: Antoniwka, Perwomajske, Drużba, Kliszczijiwka i Jelizawetiwka - poinformował na Telegramie szef regionalnej administracji Pawło Kyryłenko. (PAP)
30.10.2022 08:09
29.10.2022 19:08
Ukraińcy zdemilitaryzowali Kaliningrad.
— Jarosław Kociszewski (@JarekKociszewsk) 29 października 2022
Autor artykułu twierdzi, że 11 Korpus Armijny stanowiący trzon sił wymierzonych w Polskę i Litwę praktycznie przestał istnieć. Po stratach na początku wojny został rozbity podczas kontrofensywy charkowskiejhttps://t.co/qLO3klhAzS
29.10.2022 19:03
Nie ma oficjalnego potwierdzenia doniesień o zwolnieniu ze stanowiska Łapina, który odpowiadał za wojska rosyjskie w ukraińskim Donbasie. Na stronie internetowej resortu obrony Rosji Łapin wciąż figuruje jako dowódca Centralnego Okręgu Wojskowego.
Jak podkreśla Radio Swoboda, Łapin był krytykowany przez Kadyrowa i biznesmena Jewgienija Prigożyna, związanego z tzw. grupą Wagnera. Na początku października Kadyrow obwinił Łapina o wycofanie rosyjskich wojsk z Łymanu i nazywał go "nieudacznikiem".
Część blogerów militarnych zaznaczała, że działania Łapina nie były gorsze od innych rosyjskich generałów. Według ekspertów konflikt może być spowodowany tym, że Kadyrow i Prigożyn, którzy mają pod sobą duże uzbrojone siły, próbują wzmocnić swój wpływ, podając w wątpliwość kompetencje dowództwa regularnej armii. (PAP)
29.10.2022 15:55
Ukraińscy żołnierze w okopach w Donbasie na wschodzie kraju, 700 metrów od pozycji rosyjskich sił, zbudowali saunę - podaje AFP.
Wojskowi zbudowali saunę, korzystając z instruktażu w internecie. Bania wielkości dwóch metrów kwadratowych ogrzewana jest drewnem, a jej ściany wyłożono izolacyjnym materiałem.
"Po tym jak żyjesz w błocie, wychodzisz (z sauny) jak nowy człowiek" - mówi Jurij Syrotiuk, który jest na froncie od lutego.
"Zima w Donbasie to piekło. To klimat stepowy, z mroźnymi nocami. Temperatura może spaść do minus 30 stopni Celsjusza" - dodaje. "Nie ma tu lasów, wiatr wieje wszędzie. Byłem tu w 2014 r. i było to nie do zniesienia" - podkreśla żołnierz. (https://tinyurl.com/37tb3837) (PAP)
29.10.2022 15:22
W ramach kolejnej wymiany jeńców ze stroną rosyjską 52 Ukraińców wraca do domów - poinformował w sobotę Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Jermak przekazał, że wśród uwolnionych są oficerowie, medycy, sierżanci, żołnierze.
Jak dodał, do domów wracają obrońcy zakładów Azowstal i Mariupola oraz ludzie, którzy ratowali życie innym. Wśród uwolnionych jest m.in. ordynator oddziału chirurgicznego szpitala wojskowego w Mariupolu, który był w zakładach Azowstal, a także młody chirurg wojskowy.
Uwolniono też marynarza z Wyspy Węży oraz wojskowych, którzy trafili do niewoli w strefie czarnobylskiej. (https://t.me/ermaka2022/1542). (PAP)
29.10.2022 15:02
Zapewniam, że władze RP, prezydent Andrzej Duda, rząd złożony z polityków Zjednoczonej Prawicy nie dopuści do tego, żeby najmniejszy skrawek naszej ziemi, skrawek Rzeczypospolitej Polskiej był okupowany przez wroga - mówił w sobotę w Suwałkach wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
"Nie dopuścimy do tego poprzez to, że będziemy rozwijać jednostki wojskowe, takie jak 14. Pułk Przeciwpancerny w Suwałkach. Nie dopuścimy do tego poprzez to, że będziemy uzbrajać Wojsko Polskie w nowoczesną broń" - mówił szef MON na uroczystości złożenia przysięgi przez żołnierzy zasadniczej dobrowolnej służby wojskowej w Suwałkach.
Dodał, że do 14. Pułku Przeciwpancernego w Suwałkach trafi nowoczesny sprzęt. "To będzie pierwsza jednostka Wojska Polskiego, do której trafi sprzęt nazywany Ottokar Brzoza. Będą to niszczyciele czołgów" - powiedział. (PAP)#s3gt_translate_tooltip_mini { display: none !important; }
29.10.2022 13:37
Rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii Natalia Humeniuk skomentowała słowami o "komarach bojowych" wypowiedzi przedstawicieli Rosji, którzy oświadczyli w sobotę, że Ukraina zaatakowała dronami cele w Sewastopolu na anektowanym Krymie.
Humeniuk, cytowana przez portal UNIAN, powiedziała, że armia przygotowuje oficjalny komentarz w sprawie oskarżeń Kremla. Dodała następnie: "to pewnie są komary bojowe, które tak niepokoją rosyjskie władze".
Niedługo potem dowództwo operacyjne Południe poinformowało w oficjalnym oświadczeniu, że nie może potwierdzić doniesień o zniszczeniu trzech rosyjskich okrętów przenoszących pociski manewrujące Kalibr. Przyczyną incydentu mogło być "nieudane odpalenie rakiet obrony przeciwlotniczej" - oceniła Humeniuk w tym komunikacie.
Tymczasem doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko napisał w komentarzu na Telegramie, że eksplozje nastąpiły na czterech okrętach wojennych Rosji, w tym na fregacie Admirał Makarow. Heraszczenko oświadczył, że powodem eksplozji było "nieostrożne obchodzenie się z materiałami wybuchowymi" (https://t.me/Pravda_Gerashchenko).
W sobotę rano w Sewastopolu, który jest bazą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, słychać było eksplozje. Ukraiński portal zn.ua poinformował, że zamknięto dla żeglugi zatokę pomiędzy północną i południową częścią miasta. Propagandowe media rosyjskie oświadczyły, że okręty Floty Czarnomorskiej "odpierają atak dronów" - relacjonował serwis.
Następnie rosyjska administracja Krymu oskarżyła stronę ukraińską o "zmasowane" uderzenie na obiekty infrastruktury wojskowej i zapewniła, że atak został odparty przez rosyjską obronę przeciwlotniczą.
Według ukraińskich mediów Admirał Makarow został nowym okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej po zatopieniu przez Ukraińców w kwietniu krążownika Moskwa. (PAP)
29.10.2022 12:26
Rosjanie po raz kolejny zaatakowali Zaporoże, ostrzeliwując obiekty infrastruktury krytycznej miasta - poinformował w sobotę szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch. Jak dodał, trwa ustalanie skutków tego ataku.
"Po krótkiej przerwie wróg znowu ostrzelał Zaporoże, uderzając w obiekty infrastruktury krytycznej" - napisał szef administracji obwodowej na Telegramie. Dodał następnie: "wyjaśniamy skutki tego ataku terrorystycznego".
Zaapelował do mieszkańców, by pozostawali w schronach, gdyż możliwe są ponowne ostrzały (https://t.me/starukhofficial/4112).
Ogółem w obwodzie zaporoskim Rosjanie zaatakowali w ciągu minionej doby kilkanaście miejscowości. Część tego regionu, leżącego na południu Ukrainy, jest okupowana przez wojska najeźdźcy.
Zaporoże atakowane było kilkakrotnie w drugiej połowie października. 15 października stolicę obwodu ostrzelano z systemów rakietowych S-300; na miasto spadło około 10 rakiet. Po atakach dokonanych przy pomocy używanych przez Rosjan irańskich dronów Shahed-136 wybuchły pożary. W wyniku ostrzałów doszło do zniszczeń obiektów infrastruktury energetycznej i przemysłowej. (PAP)
29.10.2022 12:25
352 osoby poszkodowane w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę schronią się w miasteczku modułowym w Wasylkowie pod Kijowem. Miasteczko powstało dzięki działaniom @PremierRP @RARS_GOV_PL @PLinUkraine, we współpracy z 🇺🇦 Min. Rozwoju Regionalnego. 🇵🇱🤝🇺🇦 #PolandFirstToHelp pic.twitter.com/7KUKbXVlav
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) 29 października 2022
29.10.2022 12:08
Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow ocenił, że operacja wyzwolenia okupowanego przez Rosjan Chersonia będzie trwała do końca listopada. Podkreślił, że w mieście znajdują się "najlepiej przygotowane i zdolne do walki rosyjskie oddziały".
Budanow mówił o tym w wywiadzie dla amerykańskiego portalu War Zone; treść wywiadu przekazał w sobotę ukraiński portal Suspilne.
"Operacja zajęcia Chersonia będzie trwać do końca następnego miesiąca. W Chersoniu przebywają teraz najlepiej przygotowane oddziały rosyjskie. Duża część z nich to wojska powietrznodesantowe Federacji Rosyjskiej, siły operacji specjalnych i piechota morska, a więc najbardziej zdolne do walki oddziały w Rosji" - powiedział Budanow. Dodał następnie, że te siły stanowią trzon zgrupowania obecnego w Chersoniu i są wzmacniane żołnierzami z niedawnej mobilizacji.
Ogółem - według Budanowa - w obwodzie chersońskim znajduje się teraz około 40 tys. wojskowych z Rosji. Są to oddziały rozlokowane w samym Chersoniu, na obszarach na zachodnim brzegu Dniepru i formacje wspierające działania na brzegu zachodnim, ale rozmieszczone na wschodnim brzegu rzeki.
Szef HUR ostrzegł, że Rosjanie mogą zdecydować się na częściowe wysadzenie zapory kachowskiej elektrowni wodnej. "Jeśli taka decyzja zostanie podjęta, to wysadzą jedynie drogę, która biegnie przez tamę, aby uniemożliwić przejazd naszego sprzętu, a także śluzy na tamie. Spowoduje to częściowe zniszczenie obiektu" - powiedział Budanow.
20 października prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, występując online na szczycie UE, przekazał, że posiada informacje na temat tego, że Rosjanie zaminowali zaporę i transformatory kachowskiej elektrowni wodnej. Jak dodał, jeśli rosyjskie siły przerwą tę tamę, w strefie zalania znajdzie się ponad 80 miejscowości, w tym miasto Chersoń. Zaapelował o skierowanie międzynarodowej misji obserwacyjnej do kachowskiej elektrowni. (PAP)
29.10.2022 12:07
Słowacja odmówiła Bułgarii wsparcia w remoncie myśliwców MiG-29 - poinformował bułgarski minister obrony Dymitar Stojanow. Resort obrony w Sofii zwrócił się do Bratysławy o udostępnienie silników i części zamiennych do samolotów, lecz spotkał się z odmową.
Władze Słowacji oznajmiły, że zarówno samoloty, jak też części zamienne będą przeznaczone dla Ukrainy.
Bułgaria dysponuje 15 radzieckimi myśliwcami MiG-29, pochodzącymi z 1990 roku. Maszyny wymagają stałych remontów z uwagi na nie najlepszy stan techniczny. Tylko pięć bułgarskich myśliwców jest obecnie w stanie uczestniczyć w misjach patrolowych NATO. Od 1 listopada do końca grudnia Bułgaria będzie wspomagana w operacjach typu Air Policing przez samoloty z Hiszpanii.
Rząd w Sofii podpisał w 2018 roku umowę na zakup ośmiu amerykańskich
myśliwców F-16 Block 70, lecz samoloty mają być dostarczone dopiero w
2025 roku. Obecnie Bułgaria prowadzi rozmowy w sprawie wynajęcia
używanych maszyn. (PAP)
29.10.2022 10:41
Holenderskie firmy sprzedają swoje zaawansowane technologie podmiotom założonym przez rosyjski wywiad wojskowy - powiadomił Jan Swillens, szef Wojskowej Służby Wywiadu (MIVD) Holandii. Swillens ostrzegł na łamach dziennika "Financieele Dagblad", iż w ten sposób sektor high-tech nieświadomie pomaga Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.
Kierujący holenderskim wywiadem wojskowym zaalarmował, że rosyjskie tajne służby utworzyły dziesiątki przedsiębiorstw działających w Holandii jako "firmy-przykrywki". Poinformował o tym w sobotnim wydaniu "FD".
"Ich celem jest chęć uniknięcia zachodnich sankcji" – uważa Swillens.
Jego zdaniem rosyjskie firmy kupują w Holandii technologie, które
następnie przemycają do Rosji w celach wojskowych. Szef MIVD podkreślił,
że tego typu praktyki mają miejsce od czasu aneksji Krymu w 2014 roku,
ale znacznie nasiliły się po agresji Kremla na Ukrainę. (PAP)
29.10.2022 10:26
Ukraiński oddział Chort poinformował, że jego żołnierze rozbili w walce jednostkę należącą do grupy Wagnera - rosyjskiej formacji najemniczej. Wśród 200 wagnerowców zidentyfikowano zastępcę dowódcy sztabu - oświadczył Chort.
Oddział
nie poinformował, gdzie doszło do starcia, nie podał też nazwiska
zabitego zastępcy dowódcy sztabu. W komunikacie na Facebooku,
opublikowanym w piątek wieczorem, Chort oznajmił, że jego żołnierze
wykonywali "zadanie bojowe" i starli się w walce z grupą wagnerowców (https://tinyurl.com/5f3t5t2f). (PAP)
29.10.2022 09:04
Pod
Chersoniem na południu Ukrainy rosyjskie wojska dają mieszkańcom dwie
doby na opuszczenie swoich domów i ewakuację, a ewakuowanych
"prześwietlają" na punktach kontrolnych w drodze na anektowany Krym -
powiadomiło dowództwo operacyjne Południe ukraińskiej armii. (PAP)
29.10.2022 08:37
Rosjanie mówią o postępach ofensywy w rejonie Bachmutu w obwodzie donieckim, chcąc stworzyć wrażenie sukcesu choćby na jednym odcinku frontu, ale w istocie nie odnotowują tam dużych osiągnięć - ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
"Siły rosyjskie nie dokonują znaczących postępów wokół Bachmutu w obwodzie donieckim, ani też nigdzie indziej wzdłuż linii frontu" - podkreślili autorzy analizy opublikowanej w piątek wieczorem (czasu lokalnego).
Ich zdaniem "rosyjska operacja informacyjna rozwija narrację" o postępach pod Bachmutem "prawdopodobnie po to, by poprawić morale" swych wojsk, jak też osobistą pozycję twórcy tzw. grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. To właśnie oddziały najemników z grupy Wagnera "są odpowiedzialne za minimalne postępy" w tym rejonie, osiągane jednak "w bardzo wolnym tempie i wielkim kosztem" - dodał ISW.
Analitycy przytoczyli doniesienia, że siły ukraińskie około 24 października odbiły fabrykę betonu na wschodnich przedmieściach Bachmutu. 16 października strona ukraińska zdementowała twierdzenia Rosjan, że zajęli kilka miejscowości koło Bachmutu. "Wojska rosyjskie prawdopodobnie fałszują twierdzenia o postępach w rejonie Bachmutu, by stworzyć wrażenie, że odnoszą sukcesy przynajmniej w jednym rejonie, w obliczu strat na północnym wschodzie i południu Ukrainy" - podsumował ISW.
Amerykański ośrodek przeanalizował też piątkowe spotkanie Władimira Putina z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu, na którym ten ostatni poinformował o zakończeniu mobilizacji, rozpoczętej w Rosji 21 września. Szojgu oświadczył, że zmobilizowano 300 tys. ludzi, z których 82 tys. trafiło na front na Ukrainie, a 218 tys. przechodzi szkolenie. "Wydaje się raczej nieprawdopodobne, by zakończona mobilizacja wpłynęła decydująco na rosyjską siłę bojową" - uważa ISW.
"Putin opisywał, że wśród zmobilizowanego personelu podział między zadaniami bojowymi i wspierającymi wynosi 50:50. Jeśli taka jest ogólna proporcja, to ogólnie do zadań bojowych na Ukrainie skierowanych zostanie łącznie 150 tys. zmobilizowanych (spośród ogólnej liczby 300 tys. - PAP)" - zauważył ośrodek.
Podkreślono również, że 41 tysięcy ludzi (połowa spośród wspomnianych 82 tys., która według tego podziału pełni zadania bojowe - PAP) to personel "źle wyszkolony". Może on "czasowo wzmocnić rosyjskie linie obrony, choć ci rezerwiści nie zetknęli się jeszcze z silniejszym i przygotowanym naporem kontrofensywy ukraińskiej" - ocenił amerykański think tank. (PAP)
29.10.2022 08:36
Pod Majorskiem w obwodzie donieckim siły ukraińskie zlikwidowały około 300 żołnierzy przeciwnika w wyniku precyzyjnego ostrzału – powiadomił w sobotę rano sztab generalny armii Ukrainy. W obwodzie chersońskim trwa rosyjska "ewakuacja”, czyli m.in. wywożenie sprzętu medycznego ze szpitali.
Jak
podał sztab, siły wroga pod Majorskiem przygotowywały się do ataku,
lecz zostały zlikwidowane. "Do placówek medycznych w Gorłówce trafiło
następnego dnia jeszcze około 60 lekko rannych (żołnierzy)" – oznajmiono
(https://tinyurl.com/2tr6mex2). (PAP)
29.10.2022 08:35
29.10.2022 08:28
Tarociński przypomina, że od dwóch miesięcy w pobliżu norweskiej, a później również duńskiej, infrastruktury związanej z wydobyciem, przesyłem oraz przetwarzaniem ropy naftowej i gazu zaczęto zauważać niezidentyfikowane bezzałogowe statki powietrzne.
"Są to niewielkie komercyjne konstrukcję, które każdy może kupić, a nie wojskowe bezzałogowe systemy rozpoznawczo-uderzeniowe. Z racji niewielkiego zasięgu muszą one być operowane z niedalekiej odległości od miejsca w których je zaobserwowano, czyli z terytorium samej Norwegii i Danii. W ostatnich dwóch tygodniach, na jedynym norwesko-rosyjskim przejściu granicznym w Storskog na północy kraju, doszło do ponad 10 zatrzymań rosyjskich obywateli, którzy mieli przy sobie drony tego typu i duże ilości zapisanych nagrań infrastruktury krytycznej" - mówi ekspert, dodając, że nie jest to wyimaginowane zagrożenie.
"Taki dron może zderzyć się ze helikopterem dowożącym ludzi i zaopatrzenie na platformę wiertniczą, lub wywołać pożar. Dlatego norweskie prawo zabrania latania dronami w pobliżu platform wiertniczych. Szczególnie niepokoi skala obserwacji dronów, ponieważ jednoznacznie wskazuje na celowe działanie wielu skoordynowanych grup operujących dronami jednocześnie" - zauważa Tarociński.
Zwraca też uwagę, że Norwegia na tyle poważnie traktuje kwestię bezpieczeństwa swojej infrastruktury krytycznej, że zaangażowała lotnictwo, marynarkę wojenną i straż wybrzeża do patrolowania regionu szelfu kontynentalnego, a norweski odpowiednik Wojsk Obrony Terytorialnej - do zabezpieczenia infrastruktury krytycznej na lądzie. Ponadto od 25 października tego roku śledztwo w sprawie dronów przejęła norweska Policyjna Służba Bezpieczeństwa, czyli odpowiednik polskiej ABW.
"Rosyjskim celem jest najprawdopodobniej wzbudzanie niepokoju oraz zmuszanie do reakcji, która jest wielokrotnie droższa niż całe przedsięwzięcie latania dronami w pobliżu infrastruktury. Ponadto, długotrwała obserwacja poszczególnych obiektów może doprowadzić do opracowania wzorców ich ochrony, a co za tym idzie uprościć przeprowadzenie ew. sabotażu" - ocenia Jacek Tarociński.
"Formalnie komercyjne drony mają w programie specjalne blokady uniemożliwiające latanie wokoło obiektów chronionych, jednak można obejść taką blokadę. Kontrola jest bardzo trudna, ponieważ dosłownie każdy z każdego miejsca może takim bezzałogowcem się posługiwać. Istnieją jednak specjalne zagłuszacze i wydaję się, że w najbliższym czasie mogą one stać się podstawowym wyposażeniem ochrony przed obiektami latającymi tego typu" - konkluduje ekspert OSW. (PAP)
28.10.2022 21:39
28.10.2022 21:27
28.10.2022 20:45
28.10.2022 19:25
28.10.2022 18:39
28.10.2022 18:13
28.10.2022 16:29
Armia rosyjska ma czterokrotną przewagę w artylerii w rejonie Bachmutu, bronionego przez Ukraińców miasta na północ od Doniecka - powiedział w piątek ukraiński analityk wojskowy Sehij Kuzan. Ocenił, że ta koncentracja odciąga Rosję od innych odcinków frontu. "(Rosjanie) stosują tam taką taktykę, że po prostu zasypują nas pociskami artyleryjskimi. Z jednej strony, to jest źle, to jest dość ciężkie dla naszego zgrupowania. Z drugiej strony, widzimy, że Rosjanie nie są już w stanie zastosować tej samej taktyki na wszystkich innych kierunkach" - powiedział Kuzan. Analityk, szef Ukraińskiego Centrum Bezpieczeństwa i Współpracy, komentował sytuację na froncie w telewizji Suspilne. Kuzan jest doradcą ministerstwa obrony Ukrainy, a kierowany przez niego ośrodek ten specjalizuje się w analizach wojskowych. (PAP)
28.10.2022 16:20
28.10.2022 15:49
28.10.2022 14:12
28.10.2022 12:47
28.10.2022 12:46
Ukrainian Defender Ruslan Ruzhylo embroidered a Ukrainian flag on the frontlines. It consisted of 135,000 crosses.
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) 27 października 2022
📹: Ruslan Ruzhylo/TikTok pic.twitter.com/qAK1iFZyl4
28.10.2022 12:15
Glory to Ukrainian Defenders! 🇺🇦
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) 28 października 2022
📹: lidka.666/TikTok pic.twitter.com/sXy5weAtf5
28.10.2022 10:24
Ponad 1300 osób niebędących obywatelami Estonii, w tym przebywający w kraju Rosjanie i Białorusini, będą musieli oddać posiadaną broń - poinformował estoński minister spraw wewnętrznych Lauri Laanemets, cytowany w piątek przez agencję UNIAN.
Zmiany dotyczą m.in. 683 obcokrajowców i 595 posiadaczy "szarych paszportów" - mieszkających w Estonii osób nieposiadających obywatelstwa kraju, z których większość stanowią byli obywatele Związku Radzieckiego, którzy po jego rozpadzie nie otrzymali estońskiego paszportu - wyjaśniła agencja BNS.
Decyzja wejdzie w życie 1 grudnia; objęci nią ludzie na oddanie broni będą mieli rok. (PAP)
28.10.2022 07:12
12. Baza Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu (woj. zachodniopomorskie) ma dziś otrzymać pierwszy zestaw zdolnych do przenoszenia uzbrojenia tureckich dronów Bayraktar TB2. Sprzęt przekaże wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
W skład zestawu wchodzą także trzy mobilne stacje kontroli, radary z syntetyczną apertura (SAR), symulatory i pakiety części zamiennych. Dostawom sprzętu towarzyszą szkolenia i wsparcie logistyczne. Przewidziano przekazanie technologii niezbędnych, by w Polsce naprawiać silniki, naziemne stacje kontroli oraz kamery. Sprzęt jest objęty dwuletnią gwarancją.
Bayraktary mają być wyposażeniem 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu. W ostatnich miesiącach w Turcji szkolili się pierwsi instruktorzy i użytkownicy systemu z 12BBSP w Mirosławcu oraz z Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego w Dęblinie. Pierwsza grupa pilotów, operatorów i personelu technicznego zakończyła szkolenie we wrześniu tureckim centrum treningowym firmy produkującej system. Kolejnym etapem na drodze przyjęcia i wprowadzenia systemu Bayraktar TB2 do polskiego wojska będą testy odbioru końcowego, które zostaną przeprowadzone w najbliższych tygodniach.
Umowę, wartości blisko 270 mln dol., podpisano w maju 2021 r. podczas wizyty w Turcji prezydenta Andrzeja Dudy, któremu towarzyszył minister obrony Mariusz Błaszczak. Dostawy mają się zakończyć w 2024 r.
TB2 jest przeznaczony do zadań obserwacyjnych i rozpoznawczych oraz misji bojowych, którym służą kierowane pociski rakietowe przenoszone na czterech punktach podwieszeń pod skrzydłami. TB2 dla Polski będą wyposażone w naprowadzane laserowo pociski szybujące MAM-L i MAM-C, również produkcji tureckiej. Aparat został wyposażony w system awioniki umożliwiający w pełni autonomiczne kołowanie, start, lądowanie i przelot.
Dron mierzy 6,5 metra długości i 12 metrów rozpiętości. Lot może trwać maksymalnie 27 godzin. Masa startowa drona to 650 kilogramów, a maksymalna prędkość to ok. 220 km/h.
28.10.2022 06:46
Polski gen. Piotr Trytek stanie na czele międzynarodowej misji szkoleń dla wojsk ukraińskich. To ogromna odpowiedzialność, ale także uznanie pozycji Polski na arenie międzynarodowej - ocenił wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
Jak poinformowały w czwartek źródła unijne gen. Trytek został mianowany dowódcą operacyjnym unijnej misji szkolenia ukraińskich żołnierzy.
Minister Błaszczak odniósł się do tej nominacji na Twitterze. "Polski oficer, gen. dyw. Piotr Trytek dowódca 11 Lubuskiej Dywizja Kawalerii Pancernej stanie na czele międzynarodowej misji szkoleń dla wojsk Ukrainy. Bedzie koordynował działania szkoleniowe na rzecz ukraińskich żołnierzy. To ogromna odpowiedzialność, ale także uznanie pozycji Polski na arenie międzynarodowej" - napisał.
Generał dywizji Piotr Trytek jest obecnie dowódcą 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Ma na swoim koncie m.in. służbę w ramach misji w Iraku i Afganistanie.
17 października Rada UE uzgodniła powołanie Misji Wsparcia Wojskowego na rzecz Ukrainy (EUMAM Ukraine). Jej celem jest zapewnienie indywidualnych, zbiorowych i specjalistycznych szkoleń Siłom Zbrojnym Ukrainy, w tym Siłom Obrony Terytorialnej, oraz koordynacja i synchronizacja działań państw unijnych wspierających realizację tych szkoleń.
EUMAM Ukraine będzie działać na terytorium państw członkowskich UE i będzie mieć kwaterę główną w siedzibie Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych (EEAS) w Brukseli. Dowódcą misji jest wiceadmirał Herve Blejean, dyrektor Wydziału Planowania i Prowadzenia Operacji Wojskowych (MPCC) w EEAS. Dwa dowództwa operacyjne powstaną w Polsce i w Niemczech. Większość ćwiczeń ma odbywać się w Polsce. (PAP)
28.10.2022 06:45
Dodatkowe 20 tys. żołnierzy USA wysłanych do Europy po rosyjskiej inwazji na Ukrainie pozostanie tam w przewidywalnej przyszłości - powiedział w czwartek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby w odpowiedzi na pytanie PAP o to, jak USA mogą zarówno bronić Europy, jak i Indo-Pacyfiku.
"Oczywiście, że możemy stawiać czoło zarówno wyzwaniom w regionie Indo-Pacyfiku, jak i temu, co się dzieje na kontynencie amerykańskim. Mamy wystarczająco potężne i duże siły militarne, by nie tylko sprostać tym, ale i innym wyzwaniom na całym świecie" - powiedział Kirby podczas spotkania z zagranicznymi dziennikarzami w Waszyngtonie. Odpowiedział w ten sposób na pytanie PAP, czy USA są w stanie
Opublikowana w czwartek Strategia Obrony Narodowej, podobnie jak wcześniejsza Strategia Bezpieczeństwa Narodowego wyznacza Chiny jako głównego rywala USA, podczas gdy Rosja jest jako zagrożenie "ostre", ale przemijające. Jak powiedział Kirby, nie oznacza to, że USA zamierzają zmniejszać swoją obecność wojskową w Europie "w przewidywalnej przyszłości". Dotyczy to też 20 tys. żołnierzy wysłanych do Europy, w tym do Polski, w reakcji na rosyjską agresję na Ukrainę.
"Resort obrony (USA) wypracował sposób, by utrzymać tę obecność na wysokim poziomie i utrzymać te dodatkowe 20 tys. (żołnierzy) w Europie w przewidywalnej przyszłości. To jest obecność na podstawie rotacyjnej, nie wszyscy będą tam stacjonować na stałe. Ale teraz mamy ok. 100 tys. amerykańskich żołnierzy na kontynencie (europejskim) i myślimy, że pozostanie ona na tym samym poziomie przez dłuższy czas" - powiedział. Stwierdził też, że administracja amerykańska nie ma planów, by zwiększyć tę obecność w reakcji na groźby jądrowe Rosji, dodając, że USA nie dostrzegły żadnych sygnałów, by Kreml szykował się do użycia broni jądrowej.
Odpowiadając na pytanie dziennikarza rosyjskiej RIA Nowosti o czwartkowe słowa Putina o gotowości Rosji do negocjacji, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego podkreślił, że USA kierują się zasadą "nic o Ukrainie bez Ukrainy" i to do Kijowa należy decyzja, kiedy podjąć rozmowy.
"Niezależnie od tego, jak bardzo prezydentowi Putinowi się to nie podoba (...), prezydent (Ukrainy Wołodymyr) Zełenski został wybrany przez Ukraińców i to on przemawia w imieniu swojego narodu, i to on decyduje, czy i kiedy jest gotowy, by zasiąść do rozmów z Władimirem Putinem" - powiedział Kirby. Jak dodał, zadaniem USA jest pomoc Ukrainie w wypracowaniu jak najlepszej pozycji negocjacyjnej.
"Pan Putin pokazał, wbrew swojej retoryce, że absolutnie nie jest
zainteresowany dialogiem z prezydentem Zełenskim i zakończeniem tej
wojny. Wręcz przeciwnie, wszystko, co robi, pokazuje, że chce tę wojnę
kontynuować" - dodał, wskazując m.in. na rosyjskie ataki na cele
cywilne, próby aneksji terytorium i wprowadzenie stanu wojennego na
okupowanych ziemiach, a także zakup dronów i rakiet z Iranu. Zaznaczył,
że kanały komunikacji USA z Rosją pozostaną otwarte, ale nie po to, by
negocjować z Rosją ponad głowami Ukraińców. (PAP)
28.10.2022 06:40
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w orędziu opublikowanym w piątek w nocy porównał walkę Ukrainy z rosyjskim agresorem do walki przeciwko nazistom w czasie II wojny światowej. Według ukraińskiego lidera Rosja dąży do tych samych celów, co kiedyś nazizm.
Nawiązując do II wojny światowej i walki Ukraińców przeciwko nazistom, prezydent powiedział, że "po 80 latach zło powstało ponownie z popiołów" i dodał: "zmieniła się forma zła, ale istota jest niezmienna".
Stojąc obok zestrzelonego drona bojowego, Zełenski mówił, że spokojne miasta były wielokrotnie atakowane bombami i rakietami, a Rosja zaminowuje lub zajmuje elektrownie, kradnie zboże, by zagrozić planecie głodem i uprowadza ludzi, w tym dzieci.
Prezydent przypomniał, że tylko w ciągu ostatnich dwóch dni doszło do 30 ataków irańskimi dronami, z których 23 zostały zestrzelone.
Zełenski podkreślił, że ukraiński opór jest silny i że Ukraina się nie złamie. Prezydent wyraził przekonanie, że najeźdźca skapituluje i zostanie zmuszony do ucieczki, a następnie do zapłaty repatriacji wojennych. Odnosząc się do okupowanych terenów, w tym Półwyspu Krymskiego, zapewnił, że powrócą one do Ukrainy.
Jedyną taktyką Rosji jest terror, co może jedynie doprowadzić do porażki - dodał. (PAP)
28.10.2022 06:39
Stany Zjednoczone przekażą nowy pakiet bezpieczeństwa dla Ukrainy w bardzo krótkim czasie. Zapewnił o tym w czwartek w rozmowie z CNN rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.
"Zobaczycie bardzo, bardzo szybko kolejny amerykański (pakiet). Zamierzamy to kontynuować, jak powiedział prezydent, tak długo, jak będzie to potrzebne" - akcentował Kirby w rozmowie z CNN.
Odniósł się do wydatków na cele wojskowe, które mogą być szybko zatwierdzone w nagłej sytuacji.
Zapytany przez CNN o eskalację retoryki prezydenta Rosji Władimira Putina, Kirby zauważył: "To on najechał Ukrainę i to w sposób całkowicie niesprowokowany."
"Ukraina nie stanowi zagrożenia dla nikogo, a tym bardziej dla Rosji. Więc jeśli (sytuacja) jest w tej chwili niepewna, jest niebezpieczna, to z powodu pana Putina. I to nie Zachód pierwszy wyraził jakiekolwiek obawy dotyczące broni jądrowej - to wyszło od pana Putin" – argumentował Kirby.
Jak jednocześnie stwierdził, Stany Zjednoczone nie widzą żadnych oznak, że Rosjanie planują użyć "brudnej bomby" - broni łączącej konwencjonalne eksplozje z uranem - lub innej broni jądrowej na Ukrainie.
Według AP powołującej się na nie zidentyfikowanych przedstawicieli władz Pentagon wysyła Ukrainie nowy pakiet obejmujący m.in. broń wartości 275 mln dolarów. Ma to wzmocnić wysiłki zmierzające do wyparcia sił rosyjskich z kluczowych obszarów na południu kraju w obliczu zbliżającej się zimy.
Urzędnicy amerykańscy, podała AP, nie przewidują przekazania Ukrainie nowej broni. Będą to tysiące sztuk amunicji do systemów broni, które już tam są, w tym do systemów rakietowych HIMARS.
Jak podkreśla AP, administracja musi się zmierzyć się z ciągłymi pytaniami członków Kongresu, jak rozlicza się z mld dolarów na broń wysłaną na Ukrainę w ciągu ostatniego roku. Waszyngton niechętnie jednak zdradza szczegóły.
"Pozostajemy ostrożni ze względu na możliwość, że podmioty przestępcze i niepaństwowe, w tym członkowie rosyjskiej armii, mogą próbować nielegalnie zdobyć broń ze źródeł na Ukrainie podczas lub po zakończeniu konfliktu" - oświadczył Departament Stanu.
AP przypomina jednocześnie, że według czwartkowej wypowiedzi sekretarza obrony USA Lloyda Austina, Ameryka dostarczy Ukrainie na początku przyszłego miesiąca oczekiwane tam zaawansowane systemy obrony przeciwlotniczej NASAM i przeszkolą do ich obsługi żołnierzy. Stany Zjednoczone mają też wkrótce przekazać dwa systemy rakietowe średniego zasięgu, ziemia-powietrze.
Austin akcentował, że obrona powietrzna jest tym, czego Ukraina najbardziej obecnie potrzebuje.
28.10.2022 06:37
"Jeśli nie ma zamiaru, to dlaczego ciągle o tym mówi? Dlaczego mówi o możliwości użycia taktycznej broni jądrowej? (…) On jest bardzo niebezpieczny w swoim podejściu do tego" – przekonywał Biden w wywiadzie dla NewsNation.
Jak zauważył Reuters w wystąpieniu wygłoszonym w czwartek, rosyjski prezydent bagatelizował impas nuklearny z Zachodem. Mówił, że Rosja nie groziła użyciem broni jądrowej i odpowiedziała jedynie na nuklearny "szantaż" ze strony zachodnich przywódców.
Reuters podkreśla, że Putin i inni rosyjscy oficjele wielokrotnie mówili w ostatnich tygodniach, że ich kraj może użyć broni jądrowej w celu ochrony swojej integralności terytorialnej. Na Zachodzie było to interpretowane jako ukryte groźby użycia tego rodzaju broni na terenach Ukrainy, które Rosja zaanektowała.
W czwartkowym wywiadzie dla CNN rzecznik Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego John Kirby wskazał na możliwość rozważania przez Moskwę użycia tzw. brudnej bomby. Usiłuje ona stworzyć do tego pretekst, aby obarczyć winą Ukrainę.
Kirby przyznał jednak, że Stany Zjednoczone nie zaobserwowały jeszcze żadnych oznak, że Rosjanie planują użycie brudnej bomby lub nawet czynią do tego przygotowania. Z drugiej strony zastrzegł, że często obwiniają innych za to, co sami robią lub mają zamiar zrobić.
„Dlatego zatem musimy traktować to poważnie" - ostrzegł Kirby. (PAP)
27.10.2022 14:56
Według Hromowa, którego cytuje agencja Ukrinform, jest bardzo prawdopodobne, że Rosjanie mogą posunąć się do "serii ataków terrorystycznych i wysadzania osiedli mieszkalnych, które przekształcą tymczasowo okupowane tereny Ukrainy w wypaloną ziemię i spowodują krytyczne straty dla ukraińskiej infrastruktury".
"Biorąc pod uwagę brak u tak zwanej +drugiej armii świata+ jakiegokolwiek humanizmu i przestrzegania konwencji międzynarodowych, a także patologiczne kłamstwa wszystkich polityków kremlowskich, obawiamy się, że przeciwnik, wycofując się, może zdecydować się na +niełatwe decyzje+" - powiedział gen. Hromow, odnosząc się do wcześniejszych słów rosyjskiego dowódcy wojny przeciwko Ukrainie gen. Siergieja Surowikina. Mówił on o "niełatwych decyzjach", które mogą stać przed Rosją na froncie chersońskim.
Wojskowy ocenił, że w kontekście ostatnich zmasowanych działań rosyjskiej propagandy na temat rzekomo przygotowywanej przez Ukrainę "brudnej bomby", nie można wykluczyć, że okupanci poprzez wybuchy na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, mogą doprowadzić do jej uszkodzenia, całkowicie uniemożliwiającego eksploatację i wywołania lokalnej katastrofy. (PAP)
27.10.2022 13:59
Powiązana z Kremlem grupa rosyjskich hakerów XakNet przyznała się do ataku cybernetycznego na stronę izraelskiego parlamentu w zemście za informacje wywiadowcze, których Izrael udziela Ukrainie w sprawie irańskich dronów - poinformował w czwartek portal Israel Today.
Pracownicy Knesetu mieli zidentyfikować atak w nocy z soboty na niedzielę i szybko przywrócić pełną funkcjonalność strony - donosi portal Israel Today.
Informację podano po tym, jak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził w środę, że jego rząd otrzymywał z Jerozolimy informacje wywiadowcze, a współpraca między Ukrainą a Izraelem stała się bardziej intensywna.
Minister obrony Izraela Benny Gantz podkreślił jednak w zeszłym tygodniu, że choć Izrael wspiera Ukrainę, to nie będzie sprzedawał jej broni - zaznacza portal.
Izrael unikał dostarczania broni Ukrainie, by nie drażnić Rosji, która jest głównym rozgrywającym w Syrii, gdzie izraelskie wojsko w ostatnich latach przeprowadziło setki ataków mających na celu ograniczenie militarnego umacniania się Iranu i transferu broni na potrzeby Hezbollahu zarówno w samej Syrii, jak i w Libanie.
Eksperci w Izraelu są obecnie zdania, że nadszedł czas, aby państwo żydowskie zaczęło postrzegać Rosję jako wroga i tak ją traktować - podał portal Israel Today. (PAP)
27.10.2022 13:15
Kyiv, Ukraine. Khreschatyk metro (underground) station. pic.twitter.com/FK2WB3zDBI
— A n n a 🌻 (@tweet4anna) 26 października 2022
27.10.2022 13:06
Mark Kutsewalow to ukraiński komik, który zasłynął ostatnio wyjątkowym wyczynem. Przebył – w ramach akcji charytatywnej – drogę o długości 850 km - od Morza Czarnego na najwyższy szczyt w Ukrainie – Howerlę (2061 m n.p.m.). Jego wędrowne reality show było codziennie transmitowane na Instagramie. W efekcie udało mu się zebrać prawie trzy miliony hrywien (ok. 361,4 tys. zł), które przeznaczył na zakup trzech karetek oraz pick-upa dla walczących na froncie ukraińskich żołnierzy.
Drogę 850 km przebył w ciągu 18 dni. "Pomysł na wędrówkę od morza w góry pojawił się rok temu. Dwukrotnie chodziłem wzdłuż morza, z mojego rodzinnego miasta Chornomorsk - raz 50 km, a potem 120 km. Szedłem 26 godzin bez snu. Właśnie wtedy zapragnąłem zrobić to jeszcze raz, ale na większą skalę - od morza do gór " – opowiada PAP.PL Kutsewalow.
#s3gt_translate_tooltip_mini { display: none !important; }27.10.2022 11:53
Państwowy ukraiński operator energetyczny Ukrenerho poinformował w czwartek, że w związku z uszkodzeniem infrastruktury energetycznej w nocnych ostrzałach rosyjskich konieczne są ograniczenia zużycia energii w centralnych regionach kraju, w tym w Kijowie.
W
komunikacie na serwisie Telegram operator podał, że w nocnych
ostrzałach uszkodzone zostały urządzenia głównej sieci energetycznej w
centralnych obwodach kraju. W związku z tym, by uniknąć przeciążenia
sieci, Ukrenerho rozesłał wytyczne operatorom sieci lokalnych dotyczące
ograniczeń w korzystaniu z prądu. Ograniczenia mają być wprowadzone w
Kijowie i obwodach: kijowskich, czernihowskim, czerkaskim i
żytomierskim. (https://t.me/s/Ukrenergo). (PAP)
27.10.2022 10:40
"Ona jest na Litwie i jako obywatelka Izraela z izraelskim paszportem nie potrzebuje wizy i może tu być przez 90 dni” – powiedział Jauniszkis w rozmowie z rozgłośnią Żiniu Radijas.
Szef VSD wskazał, że nie ma dowodów na to, by Sobczak stanowiła zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.
"Na razie nie mamy żadnych konkretnych danych wywiadowczych, że stanowiłaby ona zagrożenie dla państwa litewskiego, ale gdyby takowe istniały, zostałyby podjęte odpowiednie działania" – powiedział Jauniszkis.
W środę w podmoskiewskim domu 40-letniej Sobczak przeprowadzono przeszukanie, jak wskazywano, wyłącznie z uwagi na aresztowanie Kiryła Suchanowa, dyrektora handlowego Ostorożno Media, którym dziennikarka zarządza, a ona sama nie jest o nic podejrzewana. Portal Meduza podał jednak, że Sobczak miała być zatrzymana przez organy ścigania na lotnisku Wnukowo, skąd początkowo miała zamiar opuścić Rosję. Udało jej się jednak wyjechać przez Białoruś na Litwę.
Ksenia Sobczak to znana postać medialna. W 2018 roku startowała w
wyborach prezydenckich, zdobywając niewiele ponad 1 proc. głosów. Jej
ojcem był Anatolij Sobczak, demokratyczny polityk i reformator,
protektor Władimira Putina. To u jego boku przyszły prezydent Rosji
rozpoczął karierę polityczną. (PAP)
27.10.2022 08:21
27.10.2022 06:35
27.10.2022 06:28
26.10.2022 20:51
26.10.2022 20:05
26.10.2022 11:29
Świetne zdjęcie :) Przygaszony Kijów. /Upravda/ pic.twitter.com/i52XI6c3Vr
— Podróż bez Paszportu | Mateusz Grzeszczuk (@PBPaszportu) 24 października 2022
26.10.2022 09:36
Trench art. The talents of our Defenders have no limits!
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) 25 października 2022
📹: 23061985olegon pic.twitter.com/6vsdn13z7D
26.10.2022 09:17
W Litoměřicích ktoś przemalował podstawę pomnika czerwonoarmisty na pralkę. Samą statuę oblano farbą
— Cezary Paprzycki (@czarkye) 26 października 2022
od wybuchu wojny coraz więcej takich incydentów, jednak Czesi stosunkowo niechętnie usuwają pomniki radzieckie, traktując je jako część historii pic.twitter.com/VtfqFHgzvj
26.10.2022 08:22
25.10.2022 21:16
Biden odpowiedział w ten sposób na pytanie o to, czy Rosja planuje "operację pod fałszywą flagą", oskarżając Ukrainę o detonację "brudnej bomby".
"Spędziłem dziś wiele czasu mówiąc o tym. Rosja popełniłaby niewiarygodnie poważny błąd, jeśli użyje taktycznej broni jądrowej. Nie gwarantuję tego, że to jest operacja pod fałszywą flagą - nie wiemy tego - ale to byłby poważny, poważny błąd" - powiedział Biden, odpowiadając na pytania podczas przyjmowania szczepionki przeciwko wariantowi Omikron koronawirusa.
Taktyczna broń jądrowa, to broń o mniejszym ładunku jądrowym niż strategiczne, termonuklearne bomby. "Brudna bomba", to z kolei urządzenie, które za pomocą konwencjonalnej eksplozji rozsiewa materiały radioaktywne.
Do sprawy odniósł się także rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Pytany przez PAP o oskarżenia ukraińskiego operatora Zaporoskiej Elektrowni Atomowej pod adresem Rosjan o "tajne prace" i możliwe przygotowanie prowokacji, rzecznik stwierdził, że choć nie ma informacji na temat tych konkretnych doniesień, to podziela niepokoje Ukrainy co do możliwych prowokacji.
"Nie mogę odnieść się konkretnie do tego, co Rosja może robić w konkretnym obiekcie, ale absolutnie zgadzamy się z ukraińskimi partnerami i podzielamy ich niepokój. Zawsze jesteśmy zaniepokojeni, kiedy słyszymy ten typ ewidentnie fałszywych twierdzeń ze strony Rosjan" - powiedział. Jak dodał, Rosja ma na swoim koncie wiele przypadków robienia tego, o co oskarża innych.
"Obserwujemy to bardzo uważnie. Nie dostrzegamy potrzeby, by zmieniać nastawienia naszych sił jądrowych. Nie mamy żadnych wskazań, że Moskwa przygotowuje się, by użyć broni jądrowej, ale ten typ retoryki jest niepokojący z wielu powodów" - dodał.
Biden skomentował we wtorek też odrzucenie przez rosyjski sąd apelacji koszykarki Brittney Griner, która w sierpniu została skazana na 9 lat więzienia za posiadanie niewielkiej ilości oleju konopnego.
"Jesteśmy w stałym kontakcie z rosyjskimi władzami, by wydostać
Brittney i innych, ale jak dotąd nie spotykamy się ze zbyt pozytywną
odpowiedzią. Ale nie rezygnujemy" - powiedział prezydent. (PAP)
25.10.2022 16:26
W przekonaniu Chodorkowskiego bezpośrednią przyczyną utworzenia tej
frakcji jest dążenie Prigożyna i Zołotowa do odwołania Szojgu, coraz
częściej oskarżanego o porażki rosyjskiej armii na Ukrainie. "To nic
nowego. Prigożyn od dawna chciał przejąć kontrolę nad przepływami
finansowymi w resorcie obrony" - wyjaśnił polityk. (PAP)
O wieloletnim konflikcie pomiędzy Prigożynem i ministrem obrony Siergiejem Szojgu informował również na początku października Michaił Chodorkowski - były rosyjski potentat naftowy, a obecnie opozycjonista. Jak wówczas powiadomił, na Kremlu powstaje niebezpieczny dla Putina sojusz Prigożyna, dowódcy Gwardii Narodowej Wiktora Zołotowa, prokremlowskiego przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa i, być może, bankowego magnata Jurija Kowalczuka.
Jewgienij Prigożyn, nazywany "kucharzem Putina", rośnie w siłę i może stanowić zagrożenie dla rządów Putina - ocenił w jednym z ostatnich raportów amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Analitycy podkreślili, że Prigożyn, z którym związana jest tzw. grupa Wagnera, tworzy militarną strukturę równoległą wobec rosyjskich sił zbrojnych.
Według raportu wywiadu USA Prigożyn miał wyrazić pogląd, że ministerstwo obrony nadmiernie polega na wagnerowcach, nie zapewniając im przy tym wystarczających środków finansowych i wyposażenia. Amerykańskie służby przypuszczają także, że Prigożyn zainscenizował niedawne nagranie wideo, które pojawiło się w mediach społecznościowych i ukazywało żołnierzy z grupy Wagnera narzekających na brak żywności i podstawowego zaopatrzenia. Był to instrument nacisku na Kreml, mający na celu uzyskanie dodatkowych pieniędzy na potrzeby wagnerowców - czytamy we wtorek na łamach amerykańskiej gazety.
25.10.2022 15:23
Norweska policja zatrzymała mężczyznę podającego się za brazylijskiego naukowca Uniwersytetu Polarnego w Tromsoe na północy kraju. Służby specjalne PST podejrzewają, że jest to rosyjski szpieg, którego celem było pozyskanie informacji o polityce Norwegii wobec obszaru północnego.
Jak podały PST, "uważa się, że mężczyzna jest tzw. nielegałem, czyli osobą, która wyrobiła sobie fałszywą tożsamość zwykłego obywatela, a w rzeczywistości pracuje dla obcego wywiadu".
Według norweskiego nadawcy publicznego NRK mężczyzna przyjechał do Norwegii jesienią 2021 roku w celu realizacji projektu badawczego na Uniwersytecie Polarnym w Tromsoe. Zajmował się naukowo m.in. regionem dalekiej północy oraz zagadnieniami wojny hybrydowej. "Obawiamy się, że zatrzymany mógł pozyskać sieć informatorów oraz otrzymać informacje o polityce Norwegii wobec obszaru północnego" - podkreśla wiceszefowa PST Hedvig Moe.
Jak podają służby PST, jest to pierwszy przypadek w Norwegii zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o bycie nielegałem. Tego rodzaju metodę Rosja stosuje od dawna, rzadko jednak udaje się takie osoby ujawnić.
"Nielegał buduje swoją historię życia przez długi okres i na ogół nie ma bezpośredniej misji szpiegowskiej, a w wielu przypadkach jego zadaniem jest ułatwienie bardziej szczegółowego szpiegowania albo pozyskanie agentów" - uważa Moe.
W ostatnich tygodniach w Norwegii aresztowano kilku Rosjan pod zarzutem robienia zdjęć dronami oraz fotografowania obiektów chronionych. Śledztwo nad tymi sprawami przejęły od policji służby PST. (PAP)
25.10.2022 15:07
25.10.2022 13:25
25.10.2022 12:02
25.10.2022 09:18
25.10.2022 09:04
25.10.2022 08:58
24.10.2022 21:48
24.10.2022 19:58
24.10.2022 19:21
24.10.2022 18:28
24.10.2022 17:45
"Honorowy szef" firmy Motor Sicz i były deputowany do parlamentu Ukrainy Wiaczesław Bohusłajew, który został zatrzymany w związku z podejrzeniem o współpracę z Rosją, ma od 2000 roku rosyjskie obywatelstwo - podały w poniedziałek ukraińskie media. 83-letni Bohusłajew został zatrzymany 22 października przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w związku z podejrzeniem o współpracę i pomoc rosyjskim siłom okupacyjnym. (PAP)
24.10.2022 15:41
24.10.2022 14:54
24.10.2022 10:52
24.10.2022 08:44
23.10.2022 18:31
23.10.2022 18:31
23.10.2022 11:54
23.10.2022 11:53
23.10.2022 07:55
22.10.2022 18:59
22.10.2022 18:41
22.10.2022 16:33
22.10.2022 15:20
22.10.2022 14:35
22.10.2022 14:29
22.10.2022 13:14
22.10.2022 12:05
22.10.2022 12:03
22.10.2022 10:01
22.10.2022 09:58
22.10.2022 08:45
22.10.2022 08:30
#Pomagamy🇺🇦
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) 22 października 2022
Od 24.02 #funkcjonariuszeSG odprawili w przejściach granicznych na kierunku z🇺🇦do🇵🇱 7,193 mln os.
Wczoraj tj.21.10➡️ 26 tys.
Dziś do godz. 07.00➡️ 8,5 tys.
W dn.21.10 z🇵🇱do🇺🇦odprawiono 22,6 tys. osób. Od 24.02- ponad 5,387 mln os. pic.twitter.com/aW6aMIa3ZH
22.10.2022 08:27
21.10.2022 21:46
Sekretarz stany USA Antony Blinken oświadczył w piątek, że nie widzi dowodów na to, iż Rosja chce zakończyć wojnę na Ukrainie i zmierza raczej w odwrotnym kierunku. "Putin jest daleki od chęci zaangażowania się w dyplomację" - powiedział. Waszyngton weźmie pod uwagę wszelkie sposoby na podjęcie rozmów dyplomatycznych z Rosją, jeśli będzie do tego okazja - dodał. (PAP)
21.10.2022 19:24
21.10.2022 18:47
21.10.2022 15:31
21.10.2022 12:15
W rezultacie wybuchu wojny na Ukrainie rośnie znaczenie państw wschodniej flanki NATO, w tym Polski - ocenił w piątek zastępca sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego Mircea Geoana. Strategiczny środek ciężkości Europy przesuwa się na wschód - podkreślił.
Jak powiedział w piątek Geoana podczas konferencji “NATO a wojna na Ukrainie” w rumuńskim mieście Jassy, po zakończeniu działań zbrojnych na Ukrainie umocni się pozycja krajów wschodniej części NATO “w obszarze politycznym, gospodarczym oraz technologicznym”.
“Strategiczny środek ciężkości Europy przesuwa się na wschód, a wschodnia flanka zyskuje na znaczeniu” - podkreślił. (PAP)
21.10.2022 11:46
Irański producent próbował ukryć ślady wskazujące na pochodzenie dronów, ale zdradziły go napisy po angielsku z błędami gramatycznymi; dodatkowo na jednym elemencie znaleźliśmy odręczny napis po persku - powiadomił w piątek ukraiński wywiad wojskowy (HUR), które przeanalizował budowę zestrzelonego irańskiego drona używanego przez rosyjskie wojska.
Specjaliści
HUR sprawdzili podzespoły bezzałogowca Mohadżer-6 (Mohajer-6),
rozebrali maszynę "dosłownie do ostatniej śrubki"; taka analiza pozwoli
Ukraińcom poznać słabe strony wroga i dzięki temu prowadzić z nim
bardziej skuteczną walkę - czytamy w komunikacie wywiadu na Telegramie (https://t.me/DIUkraine/1539). Wypowiedź przedstawiciela HUR na temat irańskich dronów wyemitowano też na antenie telewizji "1+1". (PAP)
21.10.2022 11:31
21.10.2022 11:30
Ukrainian AD intercepts a Russian Kh-101 pic.twitter.com/nuXXMPtJ6a
— OSINTtechnical (@Osinttechnical) 21 października 2022
21.10.2022 10:10
21.10.2022 09:59
21.10.2022 08:35
21.10.2022 08:34
#Pomagamy🇺🇦
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) 21 października 2022
Od 24.02 #funkcjonariuszeSG odprawili w przejściach granicznych na kierunku z🇺🇦do🇵🇱 7,166 mln os.
Wczoraj tj.20.10➡️ 24,7 tys.
Dziś do godz. 07.00➡️ 7,4 tys.
W dn.20.10 z🇵🇱do🇺🇦odprawiono 20,3 tys. osób. Od 24.02- ponad 5,364 mln os. pic.twitter.com/HJlhkWxUpK
21.10.2022 08:30
21.10.2022 08:22