Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.
Ileż to razy zdarzało mi się, że zrozumiałem dopiero po czasie? Że wielokrotnie słyszane, a nawet powtarzane słowa, w jakimś momencie dotarły z niespodziewaną wyrazistością, jakby były całkiem nowym odkryciem? Tak było i z działaniem Ducha Świętego. Dopiero z Jego pomocą dotarło do Apostołów z cała wyrazistością to, co Jezus niby mówił, ale...
Tak było w czasach Apostolskich choćby z owym dylematem przyjmowania do Kościoła pogan bez stawiania im wymagań dotyczących zachowania przepisów mojżeszowego prawa, który tak mądrze Apostołowie rozstrzygnęli na tzw Soborze Jerozolimskim...
Duch Święty ciągle doprowadza nas do prawdy. Nie, nie objawia nowej, ale pozwala głębiej zrozumieć tę starą, niby dobrze znaną. Mimo, że wierzymy w Chrystusa, pomaga ciągle się na Niego nawracać.
Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.
Ileż to razy zdarzało mi się, że zrozumiałem dopiero po czasie? Że wielokrotnie słyszane, a nawet powtarzane słowa, w jakimś momencie dotarły z niespodziewaną wyrazistością, jakby były całkiem nowym odkryciem? Tak było i z działaniem Ducha Świętego. Dopiero z Jego pomocą dotarło do Apostołów z cała wyrazistością to, co Jezus niby mówił, ale...
Tak było w czasach Apostolskich choćby z owym dylematem przyjmowania do Kościoła pogan bez stawiania im wymagań dotyczących zachowania przepisów mojżeszowego prawa, który tak mądrze Apostołowie rozstrzygnęli na tzw Soborze Jerozolimskim...
Duch Święty ciągle doprowadza nas do prawdy. Nie, nie objawia nowej, ale pozwala głębiej zrozumieć tę starą, niby dobrze znaną. Mimo, że wierzymy w Chrystusa, pomaga ciągle się na Niego nawracać.