Nowy numer 18/2024 Archiwum

Zapisane na później

Pobieranie listy

Refleksja na dziś

Poniedziałek 3 stycznia 2022

Czytania »

Popatrzcie

Mieć jak Jan dziewięćdziesiąt lat i zachwycać się jak małe dziecko. Nie dlatego, że na starość człowiek dziecinnieje. Zachwyt, ten autentyczny, jest jak drożdże. Rośnie, w czym wiek mu nie przeszkadza.

Najstarszy włoski ksiądz, sto cztery lata i wciąż „na chodzie”, zapytany o receptę na długowieczność: za wszystko dziękuję Bogu.

Drożdże. Czyli wdzięczność. Otwierająca oczy na bogactwo i nowość tego, co obsłuchane, widziane i dotykane setki razy. Na tyle, że przestaliśmy zwracać uwagę. Choćby słysząc „rzeczywiście nimi jesteśmy”, czy „oto Baranek, który gładzi grzech świata”. Wdzięczność. Sprawiająca, że pieśń śpiewana Barankowi jest ciągle nowa.

Franciszek, Gaudete et exsultatae, 152

Pragnę jednak, abyśmy nie rozumieli modlitewnego milczenia jako ucieczki, negującej otaczający nas świat. „Rosyjski pielgrzym”, który modlił się nieustannie, mówił, że modlitwa nie oddzielała go od rzeczywistości zewnętrznej: „gdy zdarzyło mi się spotkać kogoś, to wszyscy bez wyjątku wydawali mi się tak mili jak moi najbliżsi [...] Nie tylko bowiem czułem ją [rozkosz] we wnętrzu mojej duszy, ale wszystko to, co było zewnętrzne, ukazywało mi się w zachwycającej postaci”.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

    Nowy numer 18/2024 Archiwum

Refleksja na dziś

Poniedziałek 3 stycznia 2022

Czytania »

Popatrzcie

Mieć jak Jan dziewięćdziesiąt lat i zachwycać się jak małe dziecko. Nie dlatego, że na starość człowiek dziecinnieje. Zachwyt, ten autentyczny, jest jak drożdże. Rośnie, w czym wiek mu nie przeszkadza.

Najstarszy włoski ksiądz, sto cztery lata i wciąż „na chodzie”, zapytany o receptę na długowieczność: za wszystko dziękuję Bogu.

Drożdże. Czyli wdzięczność. Otwierająca oczy na bogactwo i nowość tego, co obsłuchane, widziane i dotykane setki razy. Na tyle, że przestaliśmy zwracać uwagę. Choćby słysząc „rzeczywiście nimi jesteśmy”, czy „oto Baranek, który gładzi grzech świata”. Wdzięczność. Sprawiająca, że pieśń śpiewana Barankowi jest ciągle nowa.

Franciszek, Gaudete et exsultatae, 152

Pragnę jednak, abyśmy nie rozumieli modlitewnego milczenia jako ucieczki, negującej otaczający nas świat. „Rosyjski pielgrzym”, który modlił się nieustannie, mówił, że modlitwa nie oddzielała go od rzeczywistości zewnętrznej: „gdy zdarzyło mi się spotkać kogoś, to wszyscy bez wyjątku wydawali mi się tak mili jak moi najbliżsi [...] Nie tylko bowiem czułem ją [rozkosz] we wnętrzu mojej duszy, ale wszystko to, co było zewnętrzne, ukazywało mi się w zachwycającej postaci”.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy