Pieszo do Betlejem
0
Wyruszył w sierpniu. Miał przed sobą ponad cztery tysiące kilometrów. W połowie drogi rozpadły mu się buty. W grudniu dotarł do Ziemi Świętej. fot. ARCHIWUM ANDRZEJA SUDOŁA
Pieszo do Betlejem
0
Wyruszył w sierpniu. Miał przed sobą ponad cztery tysiące kilometrów. W połowie drogi rozpadły mu się buty. W grudniu dotarł do Ziemi Świętej. fot. ARCHIWUM ANDRZEJA SUDOŁA
Co nowego w Gościu Niedzielnym
-
Maria i Alojzy Quattrocchi. Jak ważna w świętości jest codzienność? Jakże poruszające są wyznania Marii piszącej, że odczuwała obecność męża nawet po jego śmierci. Do 21 października 2001 roku papieże nie wynieśli na ołtarze żadnej pary małżeńskiej. Quattrocchi byli pierwsi.
-
Brak wyobraźni Mamy do czynienia z kryzysem intelektualnych elit pozbawionych wyobraźni świadków Chrystusa.
-
Wiele hałasu o nic Rozmowa Moniki Olejnik z Radosławem Sikorskim w programie „Kropka nad i” zelektryzowała polityków Koalicji Obywatelskiej. Wyrazy wsparcia dla szefa MSZ zadeklarowali praktycznie wszyscy, łącznie z Rafałem Trzaskowskim, rywalizującym z Sikorskim o nominację w wyborach prezydenckich. O co poszło?
-
Wiele hałasu o nic Rozmowa Moniki Olejnik z Radosławem Sikorskim w programie „Kropka nad i” zelektryzowała polityków Koalicji Obywatelskiej. Wyrazy wsparcia dla szefa MSZ zadeklarowali praktycznie wszyscy, łącznie z Rafałem Trzaskowskim, rywalizującym z Sikorskim o nominację w wyborach prezydenckich. O co poszło?
-
GN 47/2024 Wydanie ogólnopolskie PDF Plik dostępny w subskrypcji cyfrowej Gościa Niedzielnego.
-
Maria i Alojzy Quattrocchi. Jak ważna w świętości jest codzienność? Jakże poruszające są wyznania Marii piszącej, że odczuwała obecność męża nawet po jego śmierci. Do 21 października 2001 roku papieże nie wynieśli na ołtarze żadnej pary małżeńskiej. Quattrocchi byli pierwsi.
