GN 47/2024 Archiwum

Czy Bóg karze?

W kolejnym odcinku podcastu "Pytania o Kościół i wiarę" rozmawiają ks. dr Grzegorz Strzelczyk i Dominika Szczawińska.

Czy chrześcijanin jest monoteistą? Pytania o Kościół i wiarę #39

Wydaje nam się, że objęliśmy naszymi pojęciami Boga. Tymczasem On się im wymyka.To, jak opisujemy Boga, jest uzależnione od tego, jak potrafimy to ująć. Nasze pojęcia nie opiszą Go takim, jakim On jest, tylko takim, jakim jesteśmy w stanie Go ująć. A jesteśmy uzależnieni od tego, w jakim momencie historii żyjemy.

W pedagogice przez wieki posługiwaliśmy się pojęciem kary i uważaliśmy je za dobre narzędzie wychowawcze, więc chętnie przypisywaliśmy Bogu karanie. Było czymś normalnym i dobrym. Bóg wymierzał karę zarówno wieczną, jak i te doczesne, które dotykają nas tutaj. 150 lat temu Bóg musiał karać, bo nie mieliśmy koncepcji pedagogicznych, w których by nie stosowano kary. Kara była dobrym i potrzebnym narzędziem. Dzisiaj karę zaczęliśmy postrzegać jako porażkę tego, który wychowuje. Sens kary widzimy raczej w tym, że ma być korekcyjna – wychowawcza. Że ma być ochroną. Nacisk zaś kładziemy na konsekwencje naszych czynów. W teologii też stawiamy na uzmysłowienie sobie tego, co rodzą złe decyzje, z tą najważniejszą decyzją – odrzucenia Boga, która przynosi śmierć. Skupiamy się nie na pojęciu kary, ale na konsekwencjach czynów.

Wejdź i słuchaj: Więcej podcastów „Gościa Niedzielnego”

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Czy Bóg karze?

W kolejnym odcinku podcastu "Pytania o Kościół i wiarę" rozmawiają ks. dr Grzegorz Strzelczyk i Dominika Szczawińska.

Czy chrześcijanin jest monoteistą? Pytania o Kościół i wiarę #39

Wydaje nam się, że objęliśmy naszymi pojęciami Boga. Tymczasem On się im wymyka.To, jak opisujemy Boga, jest uzależnione od tego, jak potrafimy to ująć. Nasze pojęcia nie opiszą Go takim, jakim On jest, tylko takim, jakim jesteśmy w stanie Go ująć. A jesteśmy uzależnieni od tego, w jakim momencie historii żyjemy.

W pedagogice przez wieki posługiwaliśmy się pojęciem kary i uważaliśmy je za dobre narzędzie wychowawcze, więc chętnie przypisywaliśmy Bogu karanie. Było czymś normalnym i dobrym. Bóg wymierzał karę zarówno wieczną, jak i te doczesne, które dotykają nas tutaj. 150 lat temu Bóg musiał karać, bo nie mieliśmy koncepcji pedagogicznych, w których by nie stosowano kary. Kara była dobrym i potrzebnym narzędziem. Dzisiaj karę zaczęliśmy postrzegać jako porażkę tego, który wychowuje. Sens kary widzimy raczej w tym, że ma być korekcyjna – wychowawcza. Że ma być ochroną. Nacisk zaś kładziemy na konsekwencje naszych czynów. W teologii też stawiamy na uzmysłowienie sobie tego, co rodzą złe decyzje, z tą najważniejszą decyzją – odrzucenia Boga, która przynosi śmierć. Skupiamy się nie na pojęciu kary, ale na konsekwencjach czynów.

Wejdź i słuchaj: Więcej podcastów „Gościa Niedzielnego”

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..