O drodze z miejsca szczególnej misji i namaszczenia do nadużyć i grzechu mówimy po to, by nakreślić, jakie czerwone lampki powinny zapalić się ludziom żyjącym we wspólnocie. Co przełożony może, a gdzie absolutnie jego działanie jest nadużyciem, wyjaśnia ks. dr Grzegorz Strzelczyk.

Idziemy za sumieniem – to pierwsza wskazówka teologa. Jakie sygnały, że dzieje się coś złego, powinny zwrócić naszą uwagę?
Teolog podpowiada liderom:

• nie zachłyśnij się władzą

• to że ludzie przychodzą i poddają się twojemu kierownictwu, przyjmuj ze skrajną pokorą

• nie wierz w to, że masz szczególną linię z Duchem Świętym

• pamiętaj, że nie masz wiedzy, jak mają żyć inni. W Kościele stawiamy na synodalność – konsultacje – rozeznawanie

• nie podejmujemy decyzji za ludzi

• posłuszeństwo, również w życiu zakonnym, też jest regulowane prawem

• liderowanie we wspólnocie nie powinno się łączyć z kierownictwem duchowym

• kierownictwo – towarzyszenie duchowe może być polem do nadużyć...

W rozmowie także o sytuacjach, gdy liderzy potrzebują pomocy, doświadczają kryzysu, upadają. Jak nie dopuścić do podwójnego życia i tuszowania grzechu? Jak zadbać o ofiary nadużyć?

Wejdź i słuchaj: Więcej podcastów „Gościa Niedzielnego”

Słuchaj też na Spotify: