„Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego” – ten fragment w Ewangelii wg świętego Marka wielu rozpala wyobraźnię. Cóż to za szczególne bluźnierstwo, co to za wyjątkowy grzech, którego Bóg nie może odpuścić? – Nie może odsunąć – podpowiada greckie słowo siostra Joanna Nowińska. – Nie może odsunąć, bo kurczowo trzymamy się własnego przekonania, że Bóg jest zły. Jeżeli kreujesz w swojej głowie obraz Boga złego i kurczowo się tego trzymasz, to nie ma nikogo, kto mógłby cię uwolnić.

Bluźnierstwo, czyli mówienie o Bogu, że jest zły – określanie Go sprzecznie z Jego tożsamością – szkodzi najbardziej nam samym. Obrazowo ujmuje to afrykańskie powiedzenie: bluźnić, to pluć do góry...

– Kiedy kreuję obraz złego Boga, Boga mściwego i niszczącego – wyjaśnia biblistka – nie tylko Go zniekształcam i tracę – bo takiego Boga nie ma – ale też niszczę obraz samego siebie. I wreszcie myśląc o Bogu, że jest zły (bluźniąc), zamykam sobie możliwość kontaktu z Nim.

Wejdź i słuchaj: Więcej podcastów „Gościa Niedzielnego”

Słuchaj też na Spotify: