Stąd ruszają warszawskie pielgrzymki, tu formuje się aż dwadzieścia wspólnot neokatechumenalnych, tu do spowiedzi zjeżdżają się tłumy, tu trwa szturm modlitewny w intencji nienarodzonych, tu nawracali się „radykalni”. Witajcie na Długiej!
To jeden z tych kościołów, które przypominają ul. Tak wielkie tłumy przelewają się przez ten zabytkowy budynek, tak wiele wspólnot modli się w jego murach. Ponieważ to klasztor tuż za Barbakanem, przewija się przez niego wielu turystów. Przed wiekami był szpitalem, dziś jest „szpitalem duchowym”, bo każdego dnia trwa tu wielogodzinny dyżur w konfesjonałach.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Stąd ruszają warszawskie pielgrzymki, tu formuje się aż dwadzieścia wspólnot neokatechumenalnych, tu do spowiedzi zjeżdżają się tłumy, tu trwa szturm modlitewny w intencji nienarodzonych, tu nawracali się „radykalni”. Witajcie na Długiej!
To jeden z tych kościołów, które przypominają ul. Tak wielkie tłumy przelewają się przez ten zabytkowy budynek, tak wiele wspólnot modli się w jego murach. Ponieważ to klasztor tuż za Barbakanem, przewija się przez niego wielu turystów. Przed wiekami był szpitalem, dziś jest „szpitalem duchowym”, bo każdego dnia trwa tu wielogodzinny dyżur w konfesjonałach.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.