Nowy numer 17/2024 Archiwum
    Nowy numer 17/2024 Archiwum

Św. Augustyn i liga mistrzów

Zanim napisał: „Niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie”, ten krnąbrny młodzieniec, który nie przyjął chrztu nawet w niebezpieczeństwie śmierci, przeszedł długą drogę. Urodzony 1670 lat temu Augustyn musiał spotkać na niej mistrza.

Tym, co mnie najbardziej rozbraja w jego „Wyznaniach”, jest szczerość. Aurelius Augustinus (354–430) bez owijania w bawełnę opisywał swe hulaszcze życie, dylematy, upadki, duchowe zawirowania i ucieczki. ​Nazywał rzeczy po imieniu. „Jakże straszne były te stopnie, po których zstępowałem w głębiny piekła, trawiony gorączką, rozpaczą, że nie znam prawdy” – pisał, nie bawiąc się w dyplomację. Doskonale znał swoją kondycję i dzięki temu jego opowieści są szczere do bólu, nieprzypudrowane. Wspominał szarpaninę grzesznego życia, desperackie poszukiwanie prawdy i chwilę, w której jego życie zyskało sens.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Zapisane na później

Pobieranie listy

Św. Augustyn i liga mistrzów

Zanim napisał: „Niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie”, ten krnąbrny młodzieniec, który nie przyjął chrztu nawet w niebezpieczeństwie śmierci, przeszedł długą drogę. Urodzony 1670 lat temu Augustyn musiał spotkać na niej mistrza.

Tym, co mnie najbardziej rozbraja w jego „Wyznaniach”, jest szczerość. Aurelius Augustinus (354–430) bez owijania w bawełnę opisywał swe hulaszcze życie, dylematy, upadki, duchowe zawirowania i ucieczki. ​Nazywał rzeczy po imieniu. „Jakże straszne były te stopnie, po których zstępowałem w głębiny piekła, trawiony gorączką, rozpaczą, że nie znam prawdy” – pisał, nie bawiąc się w dyplomację. Doskonale znał swoją kondycję i dzięki temu jego opowieści są szczere do bólu, nieprzypudrowane. Wspominał szarpaninę grzesznego życia, desperackie poszukiwanie prawdy i chwilę, w której jego życie zyskało sens.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..