GN 48/2024 Archiwum

Katolicyzm po prostu

Ulegamy złudzeniu, jakoby Kościół miał kilka problemów, których rozwiązanie byłoby gwarancją odnowy.

Okres Wielkiego Postu, tak jak Adwent, sprzyja poznawaniu nowych wspólnot podczas rekolekcji, które głosimy w różnych parafiach. Często przy takich okazjach potwierdza mi się intuicja, że katolicy raczej nie żyją problemami omawianymi przez najważniejsze katolickie portale i tygodniki. Czy to źle? Czy to oznacza, że wierni są ignorantami? Nie wydaje mi się. Mam wrażenie, że mieszkając w dużych miastach, ulegamy złudzeniu, jakoby Kościół miał kilka konkretnych problemów, których rozwiązanie byłoby gwarancją odnowy. Tymczasem życie toczy się w realnych parafiach, a nie na łamach gazet czy w wirtualnej przestrzeni. Ludzie są zmęczeni nieustannymi dyskusjami na temat kryzysu, zmian i reform. Chcieliby po prostu spokojnie oddawać cześć Bogu. Chcieliby słuchać więcej o tym, jak w świecie nieprzyjaznym wierze chrześcijańskiej zmierzać ku świętości, a nie o synodalności, ekologii czy dialogu z Żydami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Katolicyzm po prostu

Ulegamy złudzeniu, jakoby Kościół miał kilka problemów, których rozwiązanie byłoby gwarancją odnowy.

Okres Wielkiego Postu, tak jak Adwent, sprzyja poznawaniu nowych wspólnot podczas rekolekcji, które głosimy w różnych parafiach. Często przy takich okazjach potwierdza mi się intuicja, że katolicy raczej nie żyją problemami omawianymi przez najważniejsze katolickie portale i tygodniki. Czy to źle? Czy to oznacza, że wierni są ignorantami? Nie wydaje mi się. Mam wrażenie, że mieszkając w dużych miastach, ulegamy złudzeniu, jakoby Kościół miał kilka konkretnych problemów, których rozwiązanie byłoby gwarancją odnowy. Tymczasem życie toczy się w realnych parafiach, a nie na łamach gazet czy w wirtualnej przestrzeni. Ludzie są zmęczeni nieustannymi dyskusjami na temat kryzysu, zmian i reform. Chcieliby po prostu spokojnie oddawać cześć Bogu. Chcieliby słuchać więcej o tym, jak w świecie nieprzyjaznym wierze chrześcijańskiej zmierzać ku świętości, a nie o synodalności, ekologii czy dialogu z Żydami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..