Po niemal dwóch latach figura wróciła do wnęki muru kościelnego.
Oryginalna kamienna figura, którą historycy datują na XVIII wiek, znajduje się dziś w Muzeum Regionalnym w Opocznie. Wcześniej znajdowała się we wnęce kościelnego muru. Ale w Wigilię 1991 r. nieznani sprawcy wyrwali figurę i rozbili. Chrystus Frasobliwy trafił do pracowni konserwatora zabytków i stamtąd wrócił, ale już do muzeum. Zadecydowano, że w miejscu zabytkowej rzeźby stanie drewniana, którą wykonał lokalny artysta ludowy.
I to ta druga figura została skradziona na początku listopada 2017 roku. Tym razem sprawców ujęto już po dwóch dniach, a figurę odzyskano. „Dzięki szybkiej reakcji opoczyńskich policjantów zatrzymano podejrzanych i ich łup. 4 listopada funkcjonariusze ujęli jednego z nich, 17-letniego opocznianina. Dzień później zatrzymali kolejnego – 19-letniego mieszkańca Opoczna. Mężczyźni przyznali się do kradzieży rzeźby i nie potrafili racjonalnie wyjaśnić swojego postępowania. Tłumaczyli się nadmierną ilością wypitego alkoholu” – relacjonowała wówczas Barbara Stępień, rzeczniczka opoczyńskiej komendy.
Odrestaurowana drewniana figura wróciła właśnie na swoje miejsce. – Dzięki pomocy ludzi dobrej woli, którzy pragną zachować anonimowość, a którym serdecznie dziękuję w imieniu całej parafii, drewniana rzeźba poddana została renowacji i ponownie wróciła do wnęki muru przy ul. Szewskiej. Figura umieszczona jest teraz za grubą szybą. Mamy nadzieję, że będzie w pełni bezpieczna – mówi ks. kan. Jan Serszyński, proboszcz parafii św. Bartłomieja i dziekan opoczyński.
Po niemal dwóch latach figura wróciła do wnęki muru kościelnego.
Oryginalna kamienna figura, którą historycy datują na XVIII wiek, znajduje się dziś w Muzeum Regionalnym w Opocznie. Wcześniej znajdowała się we wnęce kościelnego muru. Ale w Wigilię 1991 r. nieznani sprawcy wyrwali figurę i rozbili. Chrystus Frasobliwy trafił do pracowni konserwatora zabytków i stamtąd wrócił, ale już do muzeum. Zadecydowano, że w miejscu zabytkowej rzeźby stanie drewniana, którą wykonał lokalny artysta ludowy.
I to ta druga figura została skradziona na początku listopada 2017 roku. Tym razem sprawców ujęto już po dwóch dniach, a figurę odzyskano. „Dzięki szybkiej reakcji opoczyńskich policjantów zatrzymano podejrzanych i ich łup. 4 listopada funkcjonariusze ujęli jednego z nich, 17-letniego opocznianina. Dzień później zatrzymali kolejnego – 19-letniego mieszkańca Opoczna. Mężczyźni przyznali się do kradzieży rzeźby i nie potrafili racjonalnie wyjaśnić swojego postępowania. Tłumaczyli się nadmierną ilością wypitego alkoholu” – relacjonowała wówczas Barbara Stępień, rzeczniczka opoczyńskiej komendy.
Odrestaurowana drewniana figura wróciła właśnie na swoje miejsce. – Dzięki pomocy ludzi dobrej woli, którzy pragną zachować anonimowość, a którym serdecznie dziękuję w imieniu całej parafii, drewniana rzeźba poddana została renowacji i ponownie wróciła do wnęki muru przy ul. Szewskiej. Figura umieszczona jest teraz za grubą szybą. Mamy nadzieję, że będzie w pełni bezpieczna – mówi ks. kan. Jan Serszyński, proboszcz parafii św. Bartłomieja i dziekan opoczyński.