Nowy numer 13/2024 Archiwum
    Nowy numer 13/2024 Archiwum

Szanujmy się!

Napisała do mnie jedna z Czytelniczek, że powinienem zabrać głos w sprawie języka używanego przez nas na co dzień, w tym wyrażeń wulgarnych i tych potocznie nazywanych przekleństwami.

Generalnie chodziło jej o kulturę języka, która, jak sądzi, sięga obecnie dna. Przeklinają wszyscy, od dzieci począwszy, na kobietach w ciąży skończywszy. Niektórzy twierdzą, że to, co jest dopuszczalne w ustach mężczyzny, kobiecie nie przystoi w żadnym wypadku. Skądinąd osąd ten nie dotyczy tylko używanego przez nas słownictwa, lecz wielu innych spraw. Taka na przykład sprzedawczyni w jednym z okolicznych sklepów opowiadała koleżance, jak to pewna pani nakradła do kieszeni, ile tylko się dało. – No, żeby to jeszcze chłop był – stwierdziła. – Ale żeby kobieta tak bezczelnie kradła?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Zapisane na później

Pobieranie listy

Szanujmy się!

Napisała do mnie jedna z Czytelniczek, że powinienem zabrać głos w sprawie języka używanego przez nas na co dzień, w tym wyrażeń wulgarnych i tych potocznie nazywanych przekleństwami.

Generalnie chodziło jej o kulturę języka, która, jak sądzi, sięga obecnie dna. Przeklinają wszyscy, od dzieci począwszy, na kobietach w ciąży skończywszy. Niektórzy twierdzą, że to, co jest dopuszczalne w ustach mężczyzny, kobiecie nie przystoi w żadnym wypadku. Skądinąd osąd ten nie dotyczy tylko używanego przez nas słownictwa, lecz wielu innych spraw. Taka na przykład sprzedawczyni w jednym z okolicznych sklepów opowiadała koleżance, jak to pewna pani nakradła do kieszeni, ile tylko się dało. – No, żeby to jeszcze chłop był – stwierdziła. – Ale żeby kobieta tak bezczelnie kradła?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..