Nowy numer 19/2024 Archiwum
    Nowy numer 19/2024 Archiwum

Znany pisarz i wielka dama

W tym domu czas się zatrzymał. Wciąż stoi tu biurko, przy którym pisał swoje powieści, wygodne meble, na których zasiadali goście, są stoliki karciane, książki i łóżko, na którym zmarł jego syn Adam. Chatę Stefana Żeromskiego, zamienioną w muzeum, chętnie odwiedzają turyści.

Dla narodu polskiego

Pamiątki po ukochanym synu i mężu Oktawia zdecydowała się zachować dla potomności, tworząc Muzeum Stefana Żeromskiego. W akcie fundacji muzeum napisała: „Wobec śmierci śp. Adama, jak również śp. Stefana Żeromskiego, pragnę moją ostatnią wolą na wypadek mojej śmierci nie pozwolić na sprzedanie prywatnej osobie lub zniszczenie tej posiadłości w Nałęczowie, na której znajduje się grobowiec ze zwłokami naszego syna śp. Adama oraz »Chata« z pamiątkami. Nie chciałabym, aby uległo zniszczeniu to, w co śp. Stefan Żeromski włożył tyle pieniędzy i swojej ostatniej troski w życiu, gdzie pragnął na zawsze spoczywać. W tym celu pragnęłabym całą posiadłość, wraz z grobowcem i »Chatą«, ofiarować Narodowi Polskiemu, uważając całość ze wszystkimi pamiątkami i ruchomościami tam się znajdującymi i takiemi, które powinny wrócić, jako muzeum im. śp. Stefana Żeromskiego”.

Muzeum otwarto 90 lat temu, 17 czerwca 1928 roku. Jest to jedno z najstarszych muzeów literackich w kraju. − Oktawia nie uczestniczyła w jego otwarciu. Była już wówczas poważnie chora, zmarła niespełna miesiąc później, 10 lipca 1928 roku. Oktawia zdawała sobie sprawę z tego, jak ważną rolę w polskiej literaturze odegrał Żeromski, dlatego − mimo że drogi małżonków rozeszły się – zadbała, by zachować jak najwięcej świadectw jego życia. To pokazuje, jak niesamowitą osobą była żona Stefana Żeromskiego. Jej biografię przybliża wystawa plenerowa, którą można oglądać w Nałęczowie przed Urzędem Miejskim. Odwiedzając Nałęczów i muzeum, warto zajrzeć także do ogrodu, gdzie prezentowana jest wystawa poświęcona Adamowi Żeromskiemu. Ekspozycje, przygotowane z okazji 90-lecia Muzeum, przypominają ważne dla pisarza, związane z Nałęczowem postaci, które warto poznać, by lepiej zrozumieć autora „Popiołów” – podkreśla Monika Gabryś-Sławińska.

« 1 2 3 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Zapisane na później

Pobieranie listy

Znany pisarz i wielka dama

W tym domu czas się zatrzymał. Wciąż stoi tu biurko, przy którym pisał swoje powieści, wygodne meble, na których zasiadali goście, są stoliki karciane, książki i łóżko, na którym zmarł jego syn Adam. Chatę Stefana Żeromskiego, zamienioną w muzeum, chętnie odwiedzają turyści.

Dla narodu polskiego

Pamiątki po ukochanym synu i mężu Oktawia zdecydowała się zachować dla potomności, tworząc Muzeum Stefana Żeromskiego. W akcie fundacji muzeum napisała: „Wobec śmierci śp. Adama, jak również śp. Stefana Żeromskiego, pragnę moją ostatnią wolą na wypadek mojej śmierci nie pozwolić na sprzedanie prywatnej osobie lub zniszczenie tej posiadłości w Nałęczowie, na której znajduje się grobowiec ze zwłokami naszego syna śp. Adama oraz »Chata« z pamiątkami. Nie chciałabym, aby uległo zniszczeniu to, w co śp. Stefan Żeromski włożył tyle pieniędzy i swojej ostatniej troski w życiu, gdzie pragnął na zawsze spoczywać. W tym celu pragnęłabym całą posiadłość, wraz z grobowcem i »Chatą«, ofiarować Narodowi Polskiemu, uważając całość ze wszystkimi pamiątkami i ruchomościami tam się znajdującymi i takiemi, które powinny wrócić, jako muzeum im. śp. Stefana Żeromskiego”.

Muzeum otwarto 90 lat temu, 17 czerwca 1928 roku. Jest to jedno z najstarszych muzeów literackich w kraju. − Oktawia nie uczestniczyła w jego otwarciu. Była już wówczas poważnie chora, zmarła niespełna miesiąc później, 10 lipca 1928 roku. Oktawia zdawała sobie sprawę z tego, jak ważną rolę w polskiej literaturze odegrał Żeromski, dlatego − mimo że drogi małżonków rozeszły się – zadbała, by zachować jak najwięcej świadectw jego życia. To pokazuje, jak niesamowitą osobą była żona Stefana Żeromskiego. Jej biografię przybliża wystawa plenerowa, którą można oglądać w Nałęczowie przed Urzędem Miejskim. Odwiedzając Nałęczów i muzeum, warto zajrzeć także do ogrodu, gdzie prezentowana jest wystawa poświęcona Adamowi Żeromskiemu. Ekspozycje, przygotowane z okazji 90-lecia Muzeum, przypominają ważne dla pisarza, związane z Nałęczowem postaci, które warto poznać, by lepiej zrozumieć autora „Popiołów” – podkreśla Monika Gabryś-Sławińska.

« 1 2 3 »
oceń artykuł Pobieranie..