Gdy mędrcy odjechali... Mt 2,13
Gdy mędrcy odjeżdżają, a ja mam postawę Heroda, to pozostaje zazdrość, zawiść, gniew, głupota, wrzody na żołądku, a nawet – w przypadku Betlejem – śmierć niemowląt. Gdy mędrcy odjeżdżają, a Ewangelia zostaje odrzucona, to pozostaje totalitaryzm (Hitler, Stalin, Pol Pot), pozostaje się przyjacielem szatana. I nadciąga noc ciemna.
„Szatan w ciemności łowi, jest to nocne zwierzę, Chroń się przed nim w światło, tam cię nie dostrzeże” (Mickiewicz). Gdy mędrcy odchodzą, przychodzą demony: wino, zdrada, egoizm, pycha. Gdy mędrcy odchodzą, nie ma próżni, jest zło. Wtedy bojaźń Boża może być początkiem mądrości, bo doskonała miłość usuwa lęk.
Gdy mędrcy odjechali... Mt 2,13
Gdy mędrcy odjeżdżają, a ja mam postawę Heroda, to pozostaje zazdrość, zawiść, gniew, głupota, wrzody na żołądku, a nawet – w przypadku Betlejem – śmierć niemowląt. Gdy mędrcy odjeżdżają, a Ewangelia zostaje odrzucona, to pozostaje totalitaryzm (Hitler, Stalin, Pol Pot), pozostaje się przyjacielem szatana. I nadciąga noc ciemna.
„Szatan w ciemności łowi, jest to nocne zwierzę, Chroń się przed nim w światło, tam cię nie dostrzeże” (Mickiewicz). Gdy mędrcy odchodzą, przychodzą demony: wino, zdrada, egoizm, pycha. Gdy mędrcy odchodzą, nie ma próżni, jest zło. Wtedy bojaźń Boża może być początkiem mądrości, bo doskonała miłość usuwa lęk.