GN 48/2024 Archiwum

Dekalog nowoczesnego człowieka

Problem imigracji, z jakim mierzy się Europa, przypomina pole minowe.

Łatwo na nim wylecieć w powietrze. Wystarczy odrobina wątpliwości w odniesieniu do polityki otwartych granic, by narazić się na sporą dawkę krytyki. Na marginesie warto zaznaczyć, że brak otwartości jest jednym z najcięższych grzechów współczesności. Bo trzeba wiedzieć, że nie tylko Kościół mówi o grzechach, jak by się mogło wydawać. A Kościół zbiera cięgi za to, że potrafi wyłącznie zakazywać. Nowoczesna kultura bardzo wyraźnie mówi, co wolno, a czego pod żadnym pozorem robić nie wolno. Tworzy tym samym własne przykazania, które z Bożymi mają niewiele wspólnego, jednak bezwzględnie powinny być przestrzegane. I tak na przykład pod karą grzechu ciężkiego nie wolno nawet stawiać pytania o kształt imigracji. Tymczasem spokojna rozmowa na ten temat jest nie tylko możliwa, ale i potrzebna. Żeby sobie jasno powiedzieć, z jakim zjawiskiem mamy do czynienia. Kim jest imigrant, a kim uchodźca? I kiedy ten ostatni przestaje być uchodźcą, a staje się imigrantem? Bo taka sytuacja jest możliwa. Czy moralne zobowiązanie wobec uchodźcy różni się od zobowiązania wobec imigranta? Czym jest islamizacja i czy rzeczywiście zagraża Europie? Wreszcie, czy są jakieś szacunki dotyczące liczby osób gotowych przenieść się na Stary Kontynent? Czy jest ich milion, a może 100 milionów? I co by się stało, gdyby zmaterializowała się ta druga liczba?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Dekalog nowoczesnego człowieka

Problem imigracji, z jakim mierzy się Europa, przypomina pole minowe.

Łatwo na nim wylecieć w powietrze. Wystarczy odrobina wątpliwości w odniesieniu do polityki otwartych granic, by narazić się na sporą dawkę krytyki. Na marginesie warto zaznaczyć, że brak otwartości jest jednym z najcięższych grzechów współczesności. Bo trzeba wiedzieć, że nie tylko Kościół mówi o grzechach, jak by się mogło wydawać. A Kościół zbiera cięgi za to, że potrafi wyłącznie zakazywać. Nowoczesna kultura bardzo wyraźnie mówi, co wolno, a czego pod żadnym pozorem robić nie wolno. Tworzy tym samym własne przykazania, które z Bożymi mają niewiele wspólnego, jednak bezwzględnie powinny być przestrzegane. I tak na przykład pod karą grzechu ciężkiego nie wolno nawet stawiać pytania o kształt imigracji. Tymczasem spokojna rozmowa na ten temat jest nie tylko możliwa, ale i potrzebna. Żeby sobie jasno powiedzieć, z jakim zjawiskiem mamy do czynienia. Kim jest imigrant, a kim uchodźca? I kiedy ten ostatni przestaje być uchodźcą, a staje się imigrantem? Bo taka sytuacja jest możliwa. Czy moralne zobowiązanie wobec uchodźcy różni się od zobowiązania wobec imigranta? Czym jest islamizacja i czy rzeczywiście zagraża Europie? Wreszcie, czy są jakieś szacunki dotyczące liczby osób gotowych przenieść się na Stary Kontynent? Czy jest ich milion, a może 100 milionów? I co by się stało, gdyby zmaterializowała się ta druga liczba?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..