Choć ich drogi życiowe różniły się, to stali się dla nas wspaniałymi drogowskazami w kroczeniu za Jezusem.
Jezus zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie? Mt 16
"Za kogo Mnie uważacie?” – to pytanie po raz kolejny powraca dziś do mnie. Nazywam Go Mesjaszem, Synem Bożym, który stał się Człowiekiem, by oddać swoje życie za mnie. Cóż z tego wynika dla mojej wiary? Dlaczego odpowiedź Piotra znalazła uznanie Jezusa? Bo świadczyła o wrażliwości Apostoła na natchnienie Boże. Jednak nie wystarczy znać odpowiedź na to pytanie. Trzeba uznać i przyjąć Jezusa jako Pana swojego życia i konsekwentne kroczyć Jego drogą. Porzucić swoje ograniczone plany i przyjąć Jego plan, nie stawiać Mu warunków. Realizować zadania, które stawia przed nami, mimo trudności i cierpienia.
Taką drogą poszli patroni dnia dzisiejszego Apostołowie Piotr i Paweł. Choć ich drogi życiowe różniły się, to stali się dla nas wspaniałymi drogowskazami w kroczeniu za Jezusem. Naśladować Jezusa, to nie tylko mówić o Nim, ale przede wszystkim pokazać swoim życiem - niekiedy przez śmierć - kim faktycznie jest dla mnie Jezus.
Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak
Choć ich drogi życiowe różniły się, to stali się dla nas wspaniałymi drogowskazami w kroczeniu za Jezusem.
Jezus zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie? Mt 16
"Za kogo Mnie uważacie?” – to pytanie po raz kolejny powraca dziś do mnie. Nazywam Go Mesjaszem, Synem Bożym, który stał się Człowiekiem, by oddać swoje życie za mnie. Cóż z tego wynika dla mojej wiary? Dlaczego odpowiedź Piotra znalazła uznanie Jezusa? Bo świadczyła o wrażliwości Apostoła na natchnienie Boże. Jednak nie wystarczy znać odpowiedź na to pytanie. Trzeba uznać i przyjąć Jezusa jako Pana swojego życia i konsekwentne kroczyć Jego drogą. Porzucić swoje ograniczone plany i przyjąć Jego plan, nie stawiać Mu warunków. Realizować zadania, które stawia przed nami, mimo trudności i cierpienia.
Taką drogą poszli patroni dnia dzisiejszego Apostołowie Piotr i Paweł. Choć ich drogi życiowe różniły się, to stali się dla nas wspaniałymi drogowskazami w kroczeniu za Jezusem. Naśladować Jezusa, to nie tylko mówić o Nim, ale przede wszystkim pokazać swoim życiem - niekiedy przez śmierć - kim faktycznie jest dla mnie Jezus.
Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak