Nowy Numer 16/2024 Archiwum
    Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Pielgrzymi muszą być bezpieczni

Wstępnie potrzeba ok. 24 mln zł na służby medyczne podczas Światowych Dni Młodzieży - poinformował dziś Marek Tombarkiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Podczas spotkania z dziennikarzami zapewnił też, że taka kwota jest zagwarantowana w budżecie państwa, a jeśli podczas dalszych prac nad projektem zabezpieczenia medycznego ŚDM analizy wykażą ryzyka, które wcześniej nie były brane pod uwagę, potrzeby finansowe trzeba będzie do nich na bieżąco dostosowywać.

W przygotowywaniu takich analiz pomogą specjaliści z WHO, którzy pracowali także nad zabezpieczeniem Euro 2012.

Na razie 15 mln zł z puli 24 mln zł przeznaczonych zostało na bezpośrednie czynności medyczne, w tym sfinansowanie dodatkowych zespołów wyjazdowych, patroli pieszych, funkcjonowanie namiotów szpitalnych czy stałych miejsc udzielania pomocy. Przewidziano też pieniądze na co najmniej jeden dodatkowy zespół lotniczego ratownictwa medycznego. Ok. 6 mln zł pokryje z kolei koszty inwestycyjne związane z zakupami dotyczącymi infrastruktury ratowniczej i medycznej.

Wszystko to regulować będzie specustawa, która jest przygotowywana i która określi uprawnienia poszczególnych służb. Ustawa znajduje się obecnie w uzgodnieniach międzyresortowych i ma jak najszybciej trafić do Sejmu - jej przyjęcie usprawni bowiem wszelkie procedury związane z organizacją ŚDM, a także sfinansowanie dodatkowych zadań związanych z tym wydarzeniem, zarówno przez szpitale, jak i poradnie specjalistyczne oraz punkty podstawowej opieki zdrowotnej. To ważne ze względu na liczbę uczestników ŚDM i fakt, iż przez cały tydzień będą oni nocować na bardzo rozległym terenie.

- Pamiętajmy, iż podczas ŚDM trzeba też zapewnić normalne działanie służbom medycznym zabezpieczającym zdrowie mieszkańców Krakowa - dostęp do takiej opieki w żaden sposób nie może być wtedy ograniczony - mówi M. Tombarkiewicz.

Projekt zabezpieczenia medycznego ŚDM, przygotowany przez Małgorzatę Popłąwską, dyrektor Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, będzie opracowywany do 20 lutego, a po 15 marca do publicznej wiadomości zostaną podane jego szczegóły.

- Przygotowując plany przyjęliśmy założenie, że dzielimy zabezpieczenie strukturalnie na: zabezpieczenie dedykowane poszczególnym uroczystościom (które muszą mieć z racji ilości uczestników odrębne zabezpieczenie) oraz podniesienie gotowości ratowniczej we wszystkich segmentach opieki (zaczynając od izb przyjęć i szpitalnych oddziałów ratunkowych). Brane są tu pod uwagę szacunkowe dane dotyczące liczby pielgrzymów na terenie województwa małopolskiego (chodzi o liczbę miejsc noclegowych - przyp. red.), jednak te liczby będą się jeszcze zmieniać i analizy trzeba będzie do nich dostosowywać - wyjaśnia M. Popławska dodając, że przyjęcie pielgrzymów deklarują też powiaty położone już poza naszym województwem i również trzeba to uwzględniać.

- Trzeba też zwiększyć siły ratownictwa medycznego, zarówno o zespoły naziemne, jak i lotnicze. Minister deklaruje, że w razie potrzeby można zwiększyć flotę śmigłowców ratowniczych na terenie Krakowa (nawet o 4). By móc robić szczegółowe analizy potrzebujemy jednak zatwierdzonego planu Błoń i Brzegów i liczby uczestników najważniejszych uroczystości - podkreśla dyrektor KPR.

Wstępnie potrzeba ok. 90 zespołów wyjazdowych oraz 1000 patroli pieszych, przy czym każdy zespół i patrol będzie złożony z 2-3 odpowiednio wyposażonych osób. Pod uwagę brane są też stałe punkty medyczne i namioty szpitalne, które powstaną podczas ŚDM. Do namiotów będą przypisane zespoły ratownictwa medycznego.

- Musimy również przewidzieć dodatkowe systemy zarządzania (wstępnie 5 dyspozytorni) oraz specjalny sztab, który będzie zarządzał wszystkimi siłami - dodaje M. Popławska.

- By wszystko zostało właściwie opracowane, musimy również poznać trasę przemieszczania się ojca świętego, a tego dowiemy się dopiero za kilka tygodni. To z kolei pociągnie za sobą trasy pielgrzymowania uczestników ŚDM - pod uwagę bierzemy też miejsca uroczystości w Częstochowie i Oświęcimiu, bo prawdopodobnie tam także pojedzie papież - zaznacza wojewoda małopolski Józef Pilch.

Ważną kwestią jest też łączność i dostępność numeru alarmowego 112 - w związku z tym wojewoda 12 lutego spotka się z minister cyfryzacji Anną Streżyńską. W najbliższym czasie odbędzie się też spotkanie z ministerstwem finansów.

Jak przekonuje Małgorzata Popławska, Małopolska ma doświadczenie w zabezpieczaniu wielkich imprez (w tym papieskich pielgrzymek), jednak ŚDM będą wyzwaniem czasowym, bo nie chodzi o jeden dzień, a o cały tydzień, terytorialnym oraz lingwistycznym (w razie potrzeby do szpitali dowożeni będą tłumacze). W specjalnej aplikacji przygotowywanej przez Komitet Organizacyjny ŚDM mają się znaleźć wszystkie niezbędne dla pielgrzymów informacje.

Zarówno Józef Pilch, jak i Marek Tombarkiewicz podkreślają, że wszystkie inwestycje są przygotowywane nie tylko w związku z ŚDM, ale później mają one służyć przez długie lata mieszkańcom miasta. Chodzi m.in. o zakup wyposażenia służb, czy budowę drogi S7 i połączenia komunikacyjnego z Brzegami, skąd muszą być wytyczone trasy ewakuacyjne.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Zapisane na później

Pobieranie listy

Pielgrzymi muszą być bezpieczni

Wstępnie potrzeba ok. 24 mln zł na służby medyczne podczas Światowych Dni Młodzieży - poinformował dziś Marek Tombarkiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Podczas spotkania z dziennikarzami zapewnił też, że taka kwota jest zagwarantowana w budżecie państwa, a jeśli podczas dalszych prac nad projektem zabezpieczenia medycznego ŚDM analizy wykażą ryzyka, które wcześniej nie były brane pod uwagę, potrzeby finansowe trzeba będzie do nich na bieżąco dostosowywać.

W przygotowywaniu takich analiz pomogą specjaliści z WHO, którzy pracowali także nad zabezpieczeniem Euro 2012.

Na razie 15 mln zł z puli 24 mln zł przeznaczonych zostało na bezpośrednie czynności medyczne, w tym sfinansowanie dodatkowych zespołów wyjazdowych, patroli pieszych, funkcjonowanie namiotów szpitalnych czy stałych miejsc udzielania pomocy. Przewidziano też pieniądze na co najmniej jeden dodatkowy zespół lotniczego ratownictwa medycznego. Ok. 6 mln zł pokryje z kolei koszty inwestycyjne związane z zakupami dotyczącymi infrastruktury ratowniczej i medycznej.

Wszystko to regulować będzie specustawa, która jest przygotowywana i która określi uprawnienia poszczególnych służb. Ustawa znajduje się obecnie w uzgodnieniach międzyresortowych i ma jak najszybciej trafić do Sejmu - jej przyjęcie usprawni bowiem wszelkie procedury związane z organizacją ŚDM, a także sfinansowanie dodatkowych zadań związanych z tym wydarzeniem, zarówno przez szpitale, jak i poradnie specjalistyczne oraz punkty podstawowej opieki zdrowotnej. To ważne ze względu na liczbę uczestników ŚDM i fakt, iż przez cały tydzień będą oni nocować na bardzo rozległym terenie.

- Pamiętajmy, iż podczas ŚDM trzeba też zapewnić normalne działanie służbom medycznym zabezpieczającym zdrowie mieszkańców Krakowa - dostęp do takiej opieki w żaden sposób nie może być wtedy ograniczony - mówi M. Tombarkiewicz.

Projekt zabezpieczenia medycznego ŚDM, przygotowany przez Małgorzatę Popłąwską, dyrektor Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, będzie opracowywany do 20 lutego, a po 15 marca do publicznej wiadomości zostaną podane jego szczegóły.

- Przygotowując plany przyjęliśmy założenie, że dzielimy zabezpieczenie strukturalnie na: zabezpieczenie dedykowane poszczególnym uroczystościom (które muszą mieć z racji ilości uczestników odrębne zabezpieczenie) oraz podniesienie gotowości ratowniczej we wszystkich segmentach opieki (zaczynając od izb przyjęć i szpitalnych oddziałów ratunkowych). Brane są tu pod uwagę szacunkowe dane dotyczące liczby pielgrzymów na terenie województwa małopolskiego (chodzi o liczbę miejsc noclegowych - przyp. red.), jednak te liczby będą się jeszcze zmieniać i analizy trzeba będzie do nich dostosowywać - wyjaśnia M. Popławska dodając, że przyjęcie pielgrzymów deklarują też powiaty położone już poza naszym województwem i również trzeba to uwzględniać.

- Trzeba też zwiększyć siły ratownictwa medycznego, zarówno o zespoły naziemne, jak i lotnicze. Minister deklaruje, że w razie potrzeby można zwiększyć flotę śmigłowców ratowniczych na terenie Krakowa (nawet o 4). By móc robić szczegółowe analizy potrzebujemy jednak zatwierdzonego planu Błoń i Brzegów i liczby uczestników najważniejszych uroczystości - podkreśla dyrektor KPR.

Wstępnie potrzeba ok. 90 zespołów wyjazdowych oraz 1000 patroli pieszych, przy czym każdy zespół i patrol będzie złożony z 2-3 odpowiednio wyposażonych osób. Pod uwagę brane są też stałe punkty medyczne i namioty szpitalne, które powstaną podczas ŚDM. Do namiotów będą przypisane zespoły ratownictwa medycznego.

- Musimy również przewidzieć dodatkowe systemy zarządzania (wstępnie 5 dyspozytorni) oraz specjalny sztab, który będzie zarządzał wszystkimi siłami - dodaje M. Popławska.

- By wszystko zostało właściwie opracowane, musimy również poznać trasę przemieszczania się ojca świętego, a tego dowiemy się dopiero za kilka tygodni. To z kolei pociągnie za sobą trasy pielgrzymowania uczestników ŚDM - pod uwagę bierzemy też miejsca uroczystości w Częstochowie i Oświęcimiu, bo prawdopodobnie tam także pojedzie papież - zaznacza wojewoda małopolski Józef Pilch.

Ważną kwestią jest też łączność i dostępność numeru alarmowego 112 - w związku z tym wojewoda 12 lutego spotka się z minister cyfryzacji Anną Streżyńską. W najbliższym czasie odbędzie się też spotkanie z ministerstwem finansów.

Jak przekonuje Małgorzata Popławska, Małopolska ma doświadczenie w zabezpieczaniu wielkich imprez (w tym papieskich pielgrzymek), jednak ŚDM będą wyzwaniem czasowym, bo nie chodzi o jeden dzień, a o cały tydzień, terytorialnym oraz lingwistycznym (w razie potrzeby do szpitali dowożeni będą tłumacze). W specjalnej aplikacji przygotowywanej przez Komitet Organizacyjny ŚDM mają się znaleźć wszystkie niezbędne dla pielgrzymów informacje.

Zarówno Józef Pilch, jak i Marek Tombarkiewicz podkreślają, że wszystkie inwestycje są przygotowywane nie tylko w związku z ŚDM, ale później mają one służyć przez długie lata mieszkańcom miasta. Chodzi m.in. o zakup wyposażenia służb, czy budowę drogi S7 i połączenia komunikacyjnego z Brzegami, skąd muszą być wytyczone trasy ewakuacyjne.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..