Andrzej Duda dynamicznie zaczął swoją kampanię prezydencką, wnosząc do niej świeżość, witalność oraz energię. Jeśli utrzyma ten styl, może – mimo wielkiej przewagi obecnego prezydenta – doprowadzić do drugiej tury wyborów. A wówczas każde rozstrzygnięcie będzie możliwe.
Choć formalnie eurodeputowany Andrzej Duda został zaprezentowany przez PiS jako kandydat na prezydenta w listopadzie ubiegłego roku, prawdziwy start kampanii nastąpił 7 lutego, podczas zorganizowanej z dużym rozmachem konwencji, na którą przybyło wielu jego zwolenników z całego kraju. Dotąd Andrzej Duda jeździł po kraju, odbył 80 spotkań w 67 powiatach, ale siłą rzeczy informacje z tych spotkań nie przebijały się do opinii publicznej i w sondażach nie wypadał dobrze. Ostatni dawał mu 19 proc. poparcia, a więc znacznie mniej, aniżeli wynoszą preferencje jego partii, które systematycznie przekraczają 30 proc. Oczywiście sondaże nie muszą wiernie oddawać nastrojów społecznych.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Andrzej Duda dynamicznie zaczął swoją kampanię prezydencką, wnosząc do niej świeżość, witalność oraz energię. Jeśli utrzyma ten styl, może – mimo wielkiej przewagi obecnego prezydenta – doprowadzić do drugiej tury wyborów. A wówczas każde rozstrzygnięcie będzie możliwe.
Choć formalnie eurodeputowany Andrzej Duda został zaprezentowany przez PiS jako kandydat na prezydenta w listopadzie ubiegłego roku, prawdziwy start kampanii nastąpił 7 lutego, podczas zorganizowanej z dużym rozmachem konwencji, na którą przybyło wielu jego zwolenników z całego kraju. Dotąd Andrzej Duda jeździł po kraju, odbył 80 spotkań w 67 powiatach, ale siłą rzeczy informacje z tych spotkań nie przebijały się do opinii publicznej i w sondażach nie wypadał dobrze. Ostatni dawał mu 19 proc. poparcia, a więc znacznie mniej, aniżeli wynoszą preferencje jego partii, które systematycznie przekraczają 30 proc. Oczywiście sondaże nie muszą wiernie oddawać nastrojów społecznych.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.