Rozwiązania ministra zdrowia mające skrócić kolejki do lekarzy przyniosą raczej skutek odwrotny i pogłębią chaos w służbie zdrowia.
Spór między Ministerstwem Zdrowia a lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego to dopiero początek problemów związanych z wejściem w życie przygotowanych przez ministerstwo pakietów kolejkowego i onkologicznego. Ich głównym celem jest skrócenie kolejek do lekarzy i poprawa opieki nad pacjentami onkologicznymi. Specjaliści jednak alarmują, że rozwiązania, które weszły w życie 1 stycznia, nie tylko nie przyniosą oczekiwanego rezultatu, ale mogą uczynić system jeszcze bardziej niewydolnym. Ministerstwo wprowadziło nowe rozwiązania bez programu pilotażowego. To tak, jakby przeprowadzać operację bez znieczulenia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Rozwiązania ministra zdrowia mające skrócić kolejki do lekarzy przyniosą raczej skutek odwrotny i pogłębią chaos w służbie zdrowia.
Spór między Ministerstwem Zdrowia a lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego to dopiero początek problemów związanych z wejściem w życie przygotowanych przez ministerstwo pakietów kolejkowego i onkologicznego. Ich głównym celem jest skrócenie kolejek do lekarzy i poprawa opieki nad pacjentami onkologicznymi. Specjaliści jednak alarmują, że rozwiązania, które weszły w życie 1 stycznia, nie tylko nie przyniosą oczekiwanego rezultatu, ale mogą uczynić system jeszcze bardziej niewydolnym. Ministerstwo wprowadziło nowe rozwiązania bez programu pilotażowego. To tak, jakby przeprowadzać operację bez znieczulenia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.