Nowy numer 13/2024 Archiwum
    Nowy numer 13/2024 Archiwum

Bolesne oblicze Chrystusa

Gdyby nie zaginięcie obrazu, kto wie, czy Rzezawa nie byłaby dziś jednym z prężniejszych sanktuariów w diecezji.

Rzezawa koło Bochni była kiedyś bardzo dużym ośrodkiem kultu Pana Jezusa Przemienionego. Parafia powstała równocześnie z lokacją wsi przez Kazimierza Wielkiego w 1350 roku. Pierwszy drewniany kościół został ufundowany w tym samym roku i obdarzony przywilejami przez samego króla. Legenda mówi, że właściwie świątynia miała stanąć w pobliskim Borku, tylko że tajemniczy biały koń uporczywie przewoził stamtąd materiały na budowę kościoła do Rzezawy. – Kościół ten spłonął jednak w 1657 roku, w trakcie najazdu Kozaków spod znaku Jerzego II Rakoczego, księcia Siedmiogrodu. Przez następnych kilkanaście lat Msze św. odbywały się w prowizorycznej drewnianej kaplicy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Zapisane na później

Pobieranie listy

Bolesne oblicze Chrystusa

Gdyby nie zaginięcie obrazu, kto wie, czy Rzezawa nie byłaby dziś jednym z prężniejszych sanktuariów w diecezji.

Rzezawa koło Bochni była kiedyś bardzo dużym ośrodkiem kultu Pana Jezusa Przemienionego. Parafia powstała równocześnie z lokacją wsi przez Kazimierza Wielkiego w 1350 roku. Pierwszy drewniany kościół został ufundowany w tym samym roku i obdarzony przywilejami przez samego króla. Legenda mówi, że właściwie świątynia miała stanąć w pobliskim Borku, tylko że tajemniczy biały koń uporczywie przewoził stamtąd materiały na budowę kościoła do Rzezawy. – Kościół ten spłonął jednak w 1657 roku, w trakcie najazdu Kozaków spod znaku Jerzego II Rakoczego, księcia Siedmiogrodu. Przez następnych kilkanaście lat Msze św. odbywały się w prowizorycznej drewnianej kaplicy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..